Ekologiczny i oszczędny - taki właśnie jest nowy Daily Natural Power. Silnik dostosowano do pracy na gazie ziemnym, ale po wyczerpaniu tego paliwa automatycznie przełącza się na benzynę. Zasięg takiego napędu to około 350 km.

 

Samochód jest dostępny w 6 wersjach ładowności (od 3,5 d 7 ton w wersji "cab" i "van") oraz trzech liniach nadwozia - furgon, podwozie i brygadówka. Tym samym do wyboru mamy 6 różnych rozstawów osi i przestrzeń ladunkową od 12 do 19,6 m3.

 

Obecnie IVECO jest jedynym producentem pojazdów napędzanych paliwem CNG, obecnie sprzedano już w Europie około 10 000 sztuk takich samochodów - większość służy do transportu miejskiego. Trzeba przy tym pamiętać, że gaz ziemny jest jednym z tak zwanych paliw przyszłości, z którymi wiąże się duże nadzieje na rozwiązanie problemów energetycznych w transporcie.

 

Paliwo to pozwala zaoszczędzić do 40% kosztów, ma mniejszy wpływ na środowisko, jego spalanie jest cichsze i bezpieczniejsze (temperatura zapłonu dwukrotnie wyższa niż w przypadku ropy czy etyliny). Co więcej, takie pojazdy mogą parkować w podziemnych parkingach i poruszać się w strefach ograniczonego ruchu.

 

Już wkrótce, bo między 31 maja a 1 czerwca w Szwecji rozegrana zostanie kolejna edycja konkursu VISTA (Volvo International Service Training Award, ang. Międzynarodowa Nagroda dla Personelu Serwisowego Volvo). Wydarzenie odbywa się co dwa lata już od roku 1957 i jest największym tego rodzaju konkursem na świecie. Od czasu pierwszej edycji w serwisach zmieniło się bardzo wiele, ale jedno pozostało na miejscu - rola pracowników.

 

-Szkolenie mechaników musi nadążać za postępem technicznym w budowie pojazdów. Potrzebny jest zupełnie inny rodzaj know-how - specjalistyczna wiedza w dziedzinach, takich jak mechanika, elektronika i informatyka. W rezultacie, status współczesnych mechaników jest znacznie wyższy - mówi Kent Medin, instruktor w szkole mechaników Volvo Trucks.

 

Obecnie w konkursie VISTA bierze udział ponad 18 000 osób z 96 krajów świata, które rozpoczynają konkurencję od testu wiedzy teoretycznej. Konkurs ma być jednak nie tylko formą zawodów, ale również motywacją do uzupełniania i zdobywania wiedzy.

 

Gama maszyn JCB została uzupełniona o nowe modele. Pojawiły się cztery nowe koparki w klasie wagowej 4,8 do 5,7 tony oraz udoskonalone ładowarki 411 i 417.

 

Nowe koparki oferują 500 godzinowe interwały smarowania, udoskonaloną konstrukcję kabiny i zwiększoną ergonomię, a także ulepszoną widoczność. Ponadto, mamy tu znaczny wzrost siły rwącej łyżki. Wszystkie nowe modele posiadają sprawdzoną konstrukcję znaną już z większych modeli maszyn JCB.

 

Nowoczesne ładowarki mają silniki spełniające najnowsze normy emisji spalin Tier 4 pozbawione filtra cząstek stałych, jednoczęściową pokrywę silnika ułatwiającą dostęp serwisowy i bogatą gamę narzędzi roboczych. Specjalna kabina JCB CommandPlus zapewnia maksymalną widoczność i komfort pracy, a system CommandPlus Control pozwoli na regulację pracy maszyny od podstaw.

 

CAT to nie tylko maszyny robocze. W ofercie firmy znajdziemy także mobilne generatory energii elektrycznej - i to aż 26 modeli!

 

Zakres generowanych napięć i mocy jest równie szeroki co paleta modeli. Od 208 do 600 V i od 20 do 2000 kW zaspokoi potrzeby każdego użytkownika.

 

Zależnie od modelu, urządzenie może być zawieszone na podwoziu holowanym przez samochód na jednej lub dwóch osiach, a także podczepiane do ciągników TIR czy w formie kontenera. Strona internetowa producenta oferuje wygodne narzędzie do wyszukiwania odpowiednich rozwiązań dla specyficznych placów budowy.

 

980 ton masy i około 85 ton materiału ładowanych jednym ruchem łyżki o pojemności 45 metrów sześciennych. Konstrukcja o wysokości 10 metrów (dach kabiny) zasilana jest przez silnik o mocy 4500 KM. Oto Terex RH 400, uznawany za największą koparkę na świecie.

 

Zasięg kopania tego potwora to 19 metrów, głębokość - 2,3 metra. Szerokość od bregu lewej gąsienicy do brzegu prawej to 8,6 metra, a prześwit to całe 1,1 metra. Prędkość poruszania największej koparki na świecie to za to jedyne 2,2 km/h. Silnik to produkt marki Cummins, model 2 x QSK 60-C.

 

Maszyna jest produktem marki Terex i przydaje się wszędzie tam, gdzie potrzebna jest naprawdę duża wydajność pracy. Załadowanie pojedynczego wozidła pracującego z tym gigantem to około 4-5 łyżek...

 

Oto maszyna, którą można pracować praktycznie wszędzie. Tam gdzie nie uda się jej wjechać, posłuży się rozkładanymi nogami i po prostu... wejdzie. Dzięki wysuwanemu zawieszeniu w formie czterech "odnóży", koparki Kaiser są w stanie ustawić się stabilnie w praktycznie każdym terenie.

 

Gdzie przydają się maszyny linii Kaiser S2? W Szwajcarii zabudowuje się przy ich pomocy stoki kamieniami, w Austrii pomagają redukować szkody powodziowe i kontrolować bieg rzek, na Słowacji pracują jako maszyny leśne, a na Florydzie służą do utrzymania bagien.

 

Konstrukcja ważących od 9,8 do 10,9 tony koparek jest stalowa. W ofercie firmy Kaiser znajdują się obecnie cztery modele, z których każdy ma swoje zastosowania. S2 4x4 jest przeznaczony do pracy w ograniczonej przestrzeni, za to S2 4x4 Cross to maszyna o doskonale wyważonym środku ciężkości, którą można przeprowadzać działania na brzegach rowów lub leśnych stokach. S2 4x4 Gator stworzono z myślą o pracy w wodzie - pomaga jego niespotykana stabilność na miękkim podłożu.

 

Na wyposażeniu opcjonalnym maszyn Kaiser jest oświetlenie robocze żurawia, dodatkowy bieg podnoszący i osłony przedowów, a także dolna osłona podwozia, sterowanie na wszystkie koła, wciągarka linowa, fotel operatora z tłumieniem wstrząsów, klimatyzacja, centralny układ smarowania, wypełnienie biodegradowalnym olejem hydraulicznym, filtr cząstek stałych i wiele innych szczegółów.

 

TPI, czyli największy krajowy dostawca urządzeń pomiarowych dla geodezji i budownictwa, przedstawia nowoczesne dalmierze. Niewielkie urządzenia są wyposażone w porty USB, są niewielkich rozmiarów. Nowoczesny procesor zapewnia płynną pracę i szybkie, dokładne pomiary. Sterowanie urządzeniem odbywa się przez duży, kolorowy wyświetlacz.

 

Wyniki pomiarów wraz z obliczeniami wyświetlane są na bieżąco. Ze stacji pomiarowej można je przenieść do komputera przy pomocy USB, a następnie przetworzyć według potrzeb. Urządzenia są lekkie i mieszczą się w kieszeni. Wydajny akumulator zapewnia długą i komfortową pracę oraz mniejsze koszta eksploatacji sprzętu.

 

Wkrótce, bo już 2 czerwca wybierzemy się na spotkanie z Leica Geosystems we Wrocławiu. Wydarzenie jest częścią cyklu spotkań organizowanych przez znaną markę w ramach największego geodezyjnego roadshow w Polsce - Leica Tour 2016.

 

W planie to, co lubimy najbardziej - czyli dużo nowości sprzętowych i innowacyjnych rozwiązań. A zaraz po spotkaniu, specjalnie dla Was, sprawozdanie na www.erobocze.pl !

 

Dzięki nowoczesnemu systemowi PPC można zaoszczędzić na zużywanym paliwie. Predictive Power Control (ang. Przewidująca Kontrola Mocy) odczytuje topografię trasy, po której porusza się ciężarówka i dostosowuje bieg do aktualnych potrzeb. Punkty w ktorych przełączane są biegi są optymalizowane.

 

Korzyści? Do 5% redukcji zużycia paliwa. Dostępne są programy jazdy "economy", który zwiększa oszczędność podczas przejazdu oraz "fleet", który wspomaga ekonomiczną jazdę.

 

System jest wprowadzony do samochodów ciężarowych marki Mercedes na życzenie klienta.

 

John Deere prezentuje nowoczesny spychacz ze zintegrowanym systemem stopniowania SmartGrade. Zmodernizowano poprzednio istniejące systemy przez zabudowanie wszelkich wrażliwych na uszkodzenia elementów (masztów, kabli) w kabinie operatora. System automatycznie podnosi spychacz, kiedy jest to konieczne, by zapobiegać poślizgom gąsienic.

 

Zintegrowanie elementów pomiarowych oraz panelu kontrolnego z maszyną to krok naprzód w tym rodzaju technologii. Brak zewnętrznej anteny nie kusi złodzieja, a cały system jest o wiele mniej narażony na uszkodzenia. Co więcej, oszczędzamy cenny czas na kontrolowaniu stanu okablowania i na kalibracji urządzenia przy zmianie miejsca robót. Cena systemu SmartGrade jest również zintegrowana, więc zapłacimy tylko raz - za maszynę wraz z wyposażeniem.

 

Maszyna jest wyposażona w silnik diesla spełniający normy Tier 4/EU Stage IV wraz z opcją "eco", dzięki której zaoszczędzimy na paliwie bez straty produktywności. Jest także napędzany hydraulicznie wentylator zapewniający efektywne chłodzenie, redukujący hałas i zwiększający oszczędność paliwa. Moc silnika to 130 KM z trzema reduktorami.

 

Mercedes-Benz Trucks oferuje potencjalnym klientom możliwość przetestowania najnowszego samochodu ciężarowego: Actrosa z nowoczesnym systemem przewidywania topografii trasy PPC i ultraekonomicznym silnikiem OM 471 marki Daimler o mocy 530 KM i momencie obrotowym 2600 Nm.

 

Efektem ulepszeń pojazdu jest redukcja zużycia paliwa o 3%. Należy pamiętać, że koszta użytkowania takich samochodów to w 50 - 60% koszta tankowanego paliwa, więc te 3% to całkiem sporo pieniędzy. Actros, w niezależnych testach pokazał, że potrafi być pod względem oszczędności lepszy nawet o 9% od konkurencji, co w połączeniu z PPC daje nawet do 15% mniej zużytego paliwa.

 

Pojazd można testować w ramach akcji Fuel Duel. Rzecz polega na tym, że na 2 do 3 tygodni Actros staje się częścią floty klienta. Samochodem jeździ ten sam kierowca, który robił to w firmie dotychczas. System FleetBoard rejestruje zużycie paliwa i styl jazdy kierowcy, a na koniec okresu próbnego posłuży do sporządzenia raportu na temat wyniku testu. Warto spróbować!

 

Korzystając ze znanych i sprawdzonych rozwiązań, Renault Trucks stworzyło nowoczesne, ekonomiczne i jednocześnie silniki. Euro 6 posiadają ekonomiczny regulator prędkości, skrzynie biegów OPTIDRIVER oraz solidną konstrukcję zapewniającą długi czas użytkowania.

 

Motory nowego typu można na przykład spotkać w budowlanych ciężarówkach z gamy K. Zaprojektowano je głównie z myślą o rentowności, a więc niezawodności. Obniżono zużycie paliwa i zadbano o wysoką ładowność, a także solidność konstrukcji. Samochody te mogą się bez problemów poruszać w trudnym terenie - do wyboru mamy szeroką paletę rodzajów zawieszenia, a także przeznaczoną właśnie do takich zadań skrzynię biegów OPTIDRIVER. Zakres momentu obrotowego jest o około 20% wyższy niż w rozwiązaniach konkurencyjnych.

 

Co ponadto? Otrzymujemy wysokie wartości nośności technicznej (DMCZ 120 ton dla ciągnika 6x4 oraz DMC 50 ton dla podwozia 8x4). Bogata gama rozwiązań i możliwości na pewno sprosta wymaganiom stawianym przez klientów o zróżnicowanych potrzebach. Zmniejszono opór powietrza podczas jazdy dzięki odpowiedniemu nachyleniu szyby przedniej oraz profilowi kabiny. Jest to jednym z elementów obniżających koszta eksploatacji pojazdu. Dostępny jest także Optifuel Programme - czyli program szkoleniowy, dzięki któremu instruktorzy mogą szkolić kierowców, a zarządcy flot transportowych - pozyskiwać informacje o przejazdach i wykorzystywać je do zwiększania rentowności.

 

Man EfficientCruise to tempomat o wyjątkowych możliwościach. Dzięki oddczytom z map wzniesień i pochyłości jest w stanie przewidzieć zapotrzebowanie na moc w mających dopiero nastąpić odcinkach trasy. Dzięki temu samochód rozpędza się celowo przed wzniesieniem i zwalnia podczas zjazdów.

 

W przełożeniu na koszta związane ze spalaniem mamy tu do czynienia z redukcją o około 6% podczas przejazdów na długich dystansach. System posiada odpowiednią tolerancję prędkości, w których porusza się podczas pokonywania zróżnicowanej pod względem wysokości tras.

 

Ładowarki marki Volvo nowej serii G tworzono z myślą o komforcie, bezpieczeństwie i mocy. Celem jest obniżenie kosztów posiadania takiego sprzętu dzięki zastosowaniu nowoczesnych, oferujących spore możliwości silników. Ale to nie wszystkie zalety tych maszyn.

 

Modele L30G i L35G cieszą użytkowników dużą siłą zrywania i podnoszenia, a także sporym prześwitem porównywalnym do wymiarów zdecydowanie większych maszyn. Silniki Volvo 3.3M spełniają normy emisji spalin Tier 4 Final Stage IIIB bez konieczności zastosowania filtra cząstek stałych. Dzięki bardzo wysokiej zwrotności ładowarki te nadają się doskonale do pracy na budowach, w ograniczonych przestrzeniach. Ładowność nowych maszyn to 5,5 do 6,1 tony.

 

Widoczność z perspektywy operatora jest poprawiona nie tylko dzięki typowym, znanym już rozwiązaniom, ale również dzięki odpowiedniemu zakrzywieniu przedniej szyby i specyficznej budowie tylnej wycieraczki oraz komina wydechowego. Udoskonalono układ fotela, deski rozdzielczej, kolumny kierowniczej i pedałów by zoptymalizować pracę kierowcy.

 

Płynne poruszanie się maszyny gwarantuje podwójny układ hydrauliczny (jednoczesna jazda i operowanie łyżką), a także wahliwe przeguby skrętne z opcjonalnym układem zawieszenia. Zainstalowano również pedał krokowego hamowania.

 

Moc silników zainstalowanych w ładowarkach to 74,8 KM. Posiadają one katalizator utleniający DOC (Diesel Oxydation Catalyst), który w wersji D3.3H zamieniono na filtr cząstek stałych. Unikalnym rozwiązaniem jest także portalowa oś tylna oraz pełna blokada mechanizmów różnicowych tylnych i przednich kół, co pozwala na osiągnięcie niespotykanego prześwitu. Napęd hydrostatyczny pozwala na łagodne kierowanie pojazdem. Obecna jest równeż opcja podwyższonej prędkości, a dodatkowa, opcjonalna pompa hydrauliczna może dodatkowo zwiększyć produktywność maszyny.

 

Masa robocza modelu L30G to 5,5 tony, natomiast L35G - 6,1 tony. Obciążenie wywracające w pełnym skręcie to odpowiednio 3,8 tony i 4,3 tony.

Chicago Pneumatic to znany na świecie producent narzędzi roboczych. Niedawno w ofercie - również u naszych dystrybutorów tego sprzętu - pojawiła się gama nowych kluczy udarowych. Mamy więc nowy CP 6120-D35H/L do zastosowań przemysłowych, kątowe CP 7727 i CP 7737, a także kompozytowy, ultramocny CP 7732c.

 

Ten ostatni klucz to 1/2" urządzenie mierzące zaledwie 108 mm długości, sprawdzające się w ograniczonych przestrzeniach - na przykład przy naprawach silników. Jest to następca doskonałego CP7732, o 20% lżejszy i mniejszy od przodka. Zaprojektowany na podstawie zapotrzebowania mechaników.

 

Kątowe klucze CP 7727 i CP 7737 cieszą użytkowników wysoką mocą i wydajnością. Są lekkie i wytrzymałe, a także łatwe w obsłudze. Silnik w tych urządzeniach przeniesiono z uchwytu do głowicy, dzięki czemu uzyskiwany jest maksymalny moment obrotowy w punkcie uderzenia.

 

CP 6120D35H/L to waga ciężka wśród kluczy udarowych. Narzędzie 1 1/2" jest wyjątkowo wytrzymałe, wyposażone w 2-szczękowe sprzęgło i nawet 4800 Nm momentu obrotowego. Przydaje się w najcięższych nawet pracach i ze śrubami rozmiaru do M36. Model H posiada kwadratowy czop, zaś L - czop typu #5 spline.

Ciągniki P60-80 / W08 to nowość w asortymencie firmy Linde - jednego z czołowych producentów wózków widłowych na świecie. To maszyny elektryczne, w których zadbano o ekonomiczne zużycie energii - można dostosować pobór mocy do aktualnego stylu pracy.

 

W stosunku do starszych modeli, P60-80 oraz W08 oferują większy uciąg i efektywność pracy. Ciągnik P60-80 może uciągnąć 6 lub 8 ton, a wózek W08 - 800 kg. Zadbano także o bezpieczeństwo. Maszyny posiadają cztery niezależne systemy hamowania, a także wyłącznik bezpieczeństwa i elektromagnetyczny hamulec postojowy, który uruchamia się automatycznie. Kabina maszyny zapewnia doskonałą widoczność we wszystkich kierunkach, będąc jednocześnie komfortową i bezpieczną. Schody dla operatora są pokryte antypoślizgowym materiałem, a drzwi są szerokie - nie ma problemu z wchodzeniem i wychodzeniem z maszyny.

 

Silnik o mocy 4,5 kW posiada imponujące możliwości związane z przewozem materiałów, jednocześnie rozpędzając pojazd do 20 km/h. Najnowsze, autorskie rozwiązania Linde w zakresie układu sterowania powodują, że prowadzenie ciągnika jest proste i precyzyjne. Wszystko to zamknięto w solidnym, odpornym zawieszeniu ze stali. Nadwozie również ma wzmocnioną kostrukcję.

 

Warto wspomnieć, że te modele ciągników otrzymały nagrodę Red Dot w roku 2015. Red Dot to prestiżowe odznaczenie, o które konkurują produkty z całego świata i wszelkiego przeznaczenia. Przyznaje się je za projekt - jego innowacyjność, komfort, użyteczność.

Wśród oferowanych przez znanego producenta urządzeń znalazły się dwie nowe, wielofunkcyjne sprężarki z rewolucyjnym systemem PACE (Pressure Adjusted through Cognitive Electronics - ang. Ciśnienie Dostosowane przez Elektronikę Poznawczą). System pozwala na dokładne dobranie ciśnienia i przepływu do konkretnego zadania i urządzenia. Od teraz można przy pomocy jednej sprężarki zasilić prace wymagające od 7 do 14 bar, do czego jeszcze niedawno potrzebne było kilka urządzeń tego rodzaju.

 

Mowa o modelach XATS 186 (od 7 do 10 bar) oraz XAVS 186 (od 7 do 14 bar). W obu maszynach zastosowano znane już filtry powietrza Atlas Copco oraz silniki John Deere spełniające normy spalania IV stopnia.

 

Jak mówił Ben Van Hove, wiceprezes ds. marketingu w dziale Portable Energy firmy Atlas Copco: „Nadszedł czas, aby operatorzy przestali korzystać z kilku maszyn w celu spełnienia zapotrzebowania na przepływ o natężeniu do 11 m3/min i ciśnienie o wartości 7–14 bar. Dzięki serii 186 wystarczy do tego tylko jedna sprężarka. Udało się to osiągnąć poprzez intensywny rozwój naszego pionierskiego systemu PACE, który przekazuje moc i kontrolę w ręce użytkownika w sposób, który nie był wcześniej możliwy.”

 

W ofercie znalazło się także sporo sprzętu dodatkowego, jak na przykład akcesoria do holowania czy koło manewrowe i podpory nóg.

 

Kolejnym elementem szerokiego wachlarza produktów Atlas Copco jest oświetlenie HiLight - siedem modeli lamp roboczych, w tym cztery wykorzystujące technologię LED. Wyposażono je w nowoczesną, kierunkową soczewkę optyczną zwiększającą oświetlany obszar i zmniejszającą liczbę ciemnych punktów. Pojedynczy maszt może oświetlić obszar nawet 5000 m2! Niektóre z modeli lamp LED mogą pracować 260 godzin przy jednym tankowaniu.

Chicago Pneumatic proponuje nowy element najbardziej wytrzymałej serii sprężarek przenośnych. Może być holowana przez samochód osobowy, zasili z łatwością do 2 młotów i jest wykonana z wytrzymałego polietylenu, zabezpieczającego elementy robocze.

 

Model CPS 11-10 może generować ciśnienie 7 lub 10 bar, natomiast CPS 11-14 - 12 lub 14 bar. Ich obudowa została wykonana z wytrzymałych materiałów, by przetrwała w najcięższych warunkach.

Na bazie koparek kołowych Volvo EW140D oraz EW160D powstają maszyny przystosowane do pracy w obrębie torowisk kolejowych. O jakie "przystosowania" chodzi? Oto one:

 

Po pierwsze - bezpieczeństwo. Maszyny te mają tak obniżoną wysokość pracy, by nie było ryzyka zetknięcia się z elektryczną trakcją kolejową. Do tego, koparki posiadają wyłączniki bezpieczeństwa po obu stronach i instalację uziemienia.

 

Poruszanie się po torowisku odbywa się dzięki standardowym gumowym oponom, które stykają się z szynami. Przy przyjętej prędkości poruszania się 20 km/h, droga hamowania wynosi około 10 metrów. Wykorzystywany jest układ hamulcowy maszyny, również na styku opon z szynami.

 

Maszyną podstawową jest w tym przypadku klasyczna koparka kołowa. Volvo Maszyny Budowlane Polska zapewnia kompleksową obsługę serwisową - również dla wersji "kolejowej". Tak przystosowaną maszyną można bez problemu wykonywać prace w obrębie torowisk kolejowych.

Od 2002 roku we Wrocławiu produkowane są maszyny marki Volvo. Chodzi o koparkoładowarki, które projektuje sie i buduje w całości w Polsce, ale spotkać je można właściwie na całym świecie. Mimo to, piętnastotysięczny egzemplarz maszyny przypadł klientowi z kraju - Panu Sławomirowi Krężelowi, właścicielowi firmy Krężbud ze Ściniawki Średniej (woj. Dolnośląskie).

 

Firma Pana Sławomira działa, tak samo jak fabryka znanych maszyn, od 2002 roku. Jak mówił właściciel: „Pierwszą koparkoładowarkę Volvo BL71 moja firma zakupiła w 2006 roku. Przez 5 lat maszyna przepracowała ponad 5.000 godzin, bez żadnej awarii, doskonale sprawdziła się przy wykopach, przeładunkach, korytowaniu rowów melioracyjnych i pracach pomocniczych. Niskie zużycie paliwa, świetna obsługa serwisowa i ogólne zadowolenie z maszyny sprawiły, że zdecydowaliśmy się na zakup kolejnej koparkoładowarki Volvo. Na pewno dodatkowym atutem przy naszym wyborze zarówno pierwszej, jak i drugiej maszyny był fakt, że maszyny te produkowane są we Wrocławiu”.

 

Z okazj przekazania jubileuszowego egzemplarza maszyny właścicielowi odbyła się uroczystość, podczas której zaprezentowano wrocławską fabrykę Volvo, wraz z nową linią produkcyjną i nowoczesną linią koparkoładowarek, które pokazano zebranym dziennikarzom i klientom. Mowa tu o nowej koparkoładowarce Volvo BL71B o nowej, komfortowej kabinie.

© Wszelkie Prawa Zastrzeżone - 2015
Projekt i wykonanie SYLOGIC.PL