Koniunktura na rynku firm budowlanych jest kiepska - wskazuje portal muratorplus.pl. Początek 2022 roku w większości obszarów gospodarki jest zbliżony lub niższy od tego na końcu 2021 roku, a we wszystkich obszarach - poniżej średniej długookresowej. Co gorsza, firmy budowlane skarżą się na nagromadzenie zaległości w płatnościach ze strony klientów, niedobory pracowników i stale rosnące ceny surowców.
Dane GUS mówią, że styczeń 2022 roku to spadek koniunktury na poziomie -17,1%, czyli największy od pięciu miesięcy. Przedstawiciele firm wskazują na szereg barier w prowadzeniu działalności: na pierwszym miejscu (68,4%) życie utrudniają koszty zatrudnienia pracowników, zaraz potem (65,6%) - koszty materiałów, i wreszcie (66,1%) ogólna niepewność sytuacji gospodarczej.
Co ciekawe, rynek maszyn budowlanych w czasie pandemii był, jak to określa Dyrektor Sprzedaży i Marketigu Bergerat Monnoyeur Dariusz Kotarski, "zieloną wyspą". Na łamach raportu opublikowanego w zeszłym roku przez markę CAT, specjalista wskazuje możliwe powody takiego zjawiska: koszty pracy rosną a ludzi chętnych do jej podjęcia brakuje, dlatego warto inwestować w rozwiązania nowoczesne, autonomiczne i wszechstronne.
Takie przypuszczenia potwierdzają na przykład dane z Wielkiej Brytanii, gdzie w ciągu 2021 roku odnotowano 48% wzrost sprzedaży w stosunku do 2020. Wielu przedstawicieli branży maszyn twiedzi, że miniony rok był rekordowym w ciągu ostatnich lat, jeśli chodzi o sprzedaż produktów.