Ładowarki ze sterowaniem burtowym JCB wyróżniają się wyjątkową widocznością; jako jedyne oferują też drzwi z boku kabiny. Rozwiązania te znacznie zwiększją bezpieczeństwo pracy - zarówno dla operatora jak dla osób w pobliżu. Dodatkowo, model Teleskid 3TS-8W posiada jednoczęściowy wysięgnik teleskopowy, który w zestawieniu z szeroką paletą osprzętów czyni go bezkonkurencyjną opcją do zadań specjalnych.

 

JCB na pierwszym miejscu stawia bezpieczeństwo, a nowa kabina ma zapewnić lepszy komfort pracy dla operatora i zwiększyć jego pole obserwacji. Nowy dotykowy 7" wyświetlacz został umiejscowiony w górnym prawym rogu przestrzeni pracy. Ponadto, operator znajdzie w kabinie bardziej ergonomiczne, 7-kierunkowe joysticki montowane w fotelu, większe lusterko wsteczne, a także opcjonalną kamerę wsteczną.

 

W stosunku do poprzednich wersji ładowarek JCB o sterowaniu burtowym zaszło sporo zmian, zaczynając od zaprojektowanej od podstaw kabiny, nowych nazw modelowych oraz gamy silników przystosowanych do najnowszych obowiązujących norm europejskich. JCB ma obecnie największą kabinę w branży z dużą przestrzenią na nogi i nad głową. Widoczność w zakresie 270 stopni to kolejny atut. Konstrukcja z jednoczęściowym ramieniem nie wymaga dużej tylnej podpory skrętnej która ogranicza widoczność. Komora silnika jest obniżona, co po raz kolejny zwiększa widoczność.

 

Maszyny napędzane silnikiem JCB DieselMax o pojemności 3 litrów i mocy 75KM generują najwyższy moment obrotowy na rynku mini ładowarek burtowych.

 

Jak wiadomo, ładowarki SSL to głównie nośniki narzędzi. Modele JCB posiadają instalację hydrauliczną o wysokich przepływach, dostosowaną do obsługi wysokowydajnych osprzętów. Można je z powodzeniem stosować w branży budowlanej, jak również sektorze rolnym czy utrzymaniu zieleni. Atutami w każdym z wymienionych zastosowań są niewielkie gabaryty, doskonała widoczność, a także dzielność terenowa - szczególnie modeli o podwoziu gąsienicowym.

 

Maszyny marki JCB w Polsce dystrybuuje firma JCB Interhandler.

 

Materiał promocyjny

Dział: Roboty ziemne

 

"Co łączy Wielką Brytanię i Polskę?" – to pytanie padało podczas pokazów Pothole Pro przy stoisku JCB na Centralnych Targach Maszyn, Urządzeń i Sprzętu Roboczego eRobocze SHOW w Lubieniu Kujawskim. Odpowiedź znali wszyscy: chodzi oczywiście o dziury w drogach. I to właśnie dlatego JCB Interhandler wprowadza na polski rynek doskonałe rozwiązanie problemu!

 

Pothole Pro to maszyna reklamowana jako 3 w 1: bez zmiany osprzętu potrafi wyfrezować dziurę, wyciąć brzegi przy pomocy specjalnego noża udarowego, a następnie pozamiatać i uprzątnąć powstały w ten sposób bałagan. Szybkość pracy maszyny w porównaniu do standardowej ekipy łatającej drogi jest o paręset procent większa, a zapotrzebowanie na pracowników to jedynie dwie lub trzy osoby!

 

Szacowany czas naprawy jednej dziury to około 8 minut, a dziennie jedną maszyną można naprawić łącznie około 250 metrów kwadratowych powierzchni. Osprzęt do przygotowania i uprzątania dziur jest mocowany na głowicy wychylnoobrotowej, dzięki czemu nie ma konieczności przestawiania maszyny w ciągu całego cyklu pracy.

 

Pothole Pro to też maszyna przystosowana doskonale do pracy w mieście. Jest zwrotna, operator ma doskonałą widoczność na wszystkie strony, a napęd na cztery koła pozwala poruszać się pewnie i bezpiecznie.

Dział: Wiadomości

 

Uwaga fani JCB! Na Centralnych Targach Maszyn, Urządzeń i Sprzętu Roboczego eRobocze SHOW firma Interhandler zjawi się z bardzo ciekawą maszyną (a właściwie, maszyn będzie oczywiście więcej przy stoisku, ale ta konkretna wzbudza spore emocje). Chodzi o słynny Pothole Pro, o którym nieraz już pisaliśmy na łamach erobocze.pl:

 

Pothole Pro to maszyna stworzona do walki z dziurami w drogach. W Wielkiej Brytanii firmy utrzymujące infrastrukturę nie mogą się nachwalić - a plotki głoszą, że na Wyspach też dziur w drogach nie brakuje! Pisaliśmy o tym jakiś czas temu, artykuł znajdziecie tutaj

 

Pokazy pracy maszyn JCB - a wśród nich Pothole Pro - zaplanowano na godzinę 10 i 14 każdego dnia targów. Poza tymi godzinami maszyny będzie można również testować! Zapraszamy na eRobocze SHOW do Lubienia Kujawskiego już 7 i 8 czerwca  2024 - wszystkie istotne informacje znajdziecie na dedykowanej stronie internetowej.

 

P.S.: Przy stoisku JCB Interhandler będzie też można zobaczyć jubileuszową koparko ładowarkę w wyjątkowej szacie i specyfikacji! Nic, tylko przyjeżdżać!

Dział: Wiadomości

 

Marka JCB wykorzystała doświadczenie w produkcji ciężkiego sprzętu by stworzyć linię podnośników nożycowych. Model SI932E to najnowszy dodatek do katalogu, stworzony do pracy w ograniczonych przestrzeniach.

 

Podnośnik może utrzymywać w koszu dwie osoby, jest zdatny do pracy pod dachem i na zewnątrz. Maszyna waży 1520 kilogramów. Maksymalna wysokość podnoszenia to ponad 7,5 metra.

 

Wygodny panel sterowania pozwala na swobodne kierowanie urządzeniem w z każdego miejsca kosza oraz z poziomu gruntu. Na gnieździe elektrycznym umieszczono wodoodporną pokrywę zapewniającą, że zawsze jest gotowe do użytku.

 

SI932E to podnośnik elektryczny, a użytkownicy mogą łatwo sprawdzić poziom naładowania baterii przy pomocy łatwo dostępnego wskaźnika. Pakiet baterii można wysunąć z podwozia na specjalnej klapie, która dzięki autorskim rozwiązaniom JCB nie obwisa z czasem i pozostaje dobrze dopasowana.

 

Dźwignia awaryjnego obniżenia platformy jest ustawiona w taki sposób, że można ją bez problemu uruchomić nawet kiedy maszyna jest ustawiona przy samej ścianie. Podnośnik można aktywować tylko, kiedy urządzenie jest poprawnie ustawione.

 

Miniony rok obfitował w nowinki technologiczne, które mogą już wkrótce odmienić wizerunek sektora budowlanego. Staramy się informować o nich na bieżąco, ale po czasie nie wszystkie okazują się trafionymi pomysłami. Niektóre jednak są na tyle obiecujące, że z niecierpliwością czekamy na rozwój wydarzeń. Oto lista pięciu najciekawszych innowacji, które opracowano w roku 2023 (oczywiście, zdaniem redakcji erobocze.pl - jeśli macie swoje propozycje, zachęcamy do komentowania).

 

1. Spalinowy silnik wodorowy JCB

 

bambam

A właściwie nie sam silnik, ale również dwa prototypy maszyn działających dzięki niemu. Marka JCB, ze wsparciem brytyjskiego rządu, zajęła się opracowaniem tej technologii na poważnie. W 2023 roku zobaczyliśmy już działającą koparko ładowarkę i ładowarkę teleskopową napędzaną takim motorem.

 

Co ciekawe, jak informują przedstawiciele marki, 70% silnika spalającego wodór jest identyczne z odpowiednikiem wysokoprężnym, spalającym olej napędowy.

 

"Właściwie, cały korpus silnika jest identyczny. Tak naprawdę zmieniliśmy współczesny proces spalania i wymieniliśmy go na nowoczesny" - mówił Tim Burnhope, szef działu innowacji w JCB.

 

Brytyjska marka pracuje też nad stworzeniem skutecznego sposobu dostarczania wodoru do maszyn.

 

 

 

 2. Agnostyk paliwowy

 

Równie intrygujący okazuje się model 15 litrowego silnika marki Cummins, który po wymianie modułu nad uszczelką głowicy może być szybko dostosowany do spalania praktycznie dowolnego paliwa: oleju napędowego, HVO, a nawet wodoru.

 

Taki silnik pozwoliłby właścicielowi na dostosowanie maszyny do pracy z nowym paliwem, kiedy stanie się ono dostępne, ale nie blokuje pracy w sytuacji w której chcemy korzystać z bardziej tradycyjnych rozwiązań. "Agnostyk paliwowy" spełnia normy emisji spalin Stage VI, a w przypadku spalania wodoru - nie emituje dwutlenku węgla.

 

3. Mobilne magazyny energii

 

Rozwiązań z tej kategorii jest sporo. Postępująca elektryfikacja wymaga sposobu na dostarczenie energii i ładowanie maszyn wszędzie tam, gdzie to potrzebne. Tematem zajmuje się sporo marek, choć niektóre pomysły wydają się nieco bardziej obiecujące.

 

Hitachi Construction Machinery podpisała umowę z holenderską firmą Alfen BV i japońską firmą Itochu, by stworzyć system mobilnej dystrybucji energii na rynek japoński. To na początek, bo jeszcze w 2024 roku ma się rozpocząć sprzedaż również w Europie.

 

4. Prototyp Bobcata

 

roguex

Dni otwarte marki Bobcat w Dobris (Czechy, nieopodal Pragi) obfitowały w bardzo interesujące nowinki, mieliśmy okazję zobaczyć i przetestować modele jeszcze przed oficjalną premierą. Przedstawiciele Bobcata prezentowali też ładowarki sterowane zdalnie czy ekran dotykowy w miejscu przedniej szyby maszyny. Ale tak naprawdę najbardziej innowacyjna jest koncepcyjna maszyna zaprezentowana nieco później, na targach CONEXPO, pod nazwą RogueX.

 

Model jest całkowicie pozbawiony kabiny operatora, co pozwala na wdrożenie wielu ciekawych rozwiązań technicznych. Maszyna ba być w pełni autonomiczna, a przy tym stosunkowo kompaktowa, dzięi czemu może poruszać się w ograniczonych przestrzeniach - na przykład tam, gdzie pracownicy nie powinni wchodzić.

 

Marka Yanmar rónież zaprezentowała podobną koncepcję, tyle, że koparki. W tym wypadku warto zwrócić uwagę na zupełnie nowe podejście do geometrii i zasad ruchów ramienia.

 

5. Elektryczna ekipa

 

Elektryfikacja wydaje się w pewnym sensie motywem przewodnim minionego roku. Marka Mecalac podeszła do tematu kompleksowo, i oferuje klientom zespół trzech maszyn elektrycznych: wozidło eMDX, koparkę kołową e12 i ładowarkę przegubową eS1000.

 

„Jesteśmy dumni z wprowadzenia na rynek gamy maszyn elektrycznych. Na przykład trzy bezemisyjne maszyny Mecalac pracujące razem na tym samym terenie miejskim pozwalają zaoszczędzić średnio 64 tony CO2, które ich odpowiedniki z silnikami spalinowymi wyemitowałyby w ciągu roku. Bezemisyjna oferta Mecalac jest również odpowiedzią na potrzebę ograniczenia zanieczyszczenia hałasem, a teraz oferuje nowe możliwości pracy” – mówił Alexandre MARCHETTA, prezes Grupy Mecalac.

 

Źródła: zgodnie z podanymi w artykułach z odnośników

Opracowanie: redakcja

 

Z pewnością fani brytyjskiej marki znają już dość dobrze maszyny serii X – w tym model JCB 220X o masie 20 ton i maksymalnej pojemności łyżki 1,25 metra sześciennego. Ale limitowana seria Black Editi on wyróżnia się nawet na tle tych zaawansowanych technicznie maszyn, chociaż... nie do końca w sposób, którego można się spodziewać po maszynie budowlanej.

 

Limitowane maszyny wyposażono w termoizolacyjne szyby poprawiające komfort termiczny operatora o 50 proc., a także zintegrowany system nagłośnienia z subwooferem! Koparki są też oczywiście pomalowane na czarno, zamiast typowego żółtego koloru.

 

220X nawet bez izolujących szyb cechuje wysoki komfort operatora – znajdziemy tu fotel Grammer umieszczony w przestronnej kabinie JCB CommandPlus, gdzie wytłumienie hałasu działa do poziomu 67 dB. O odpowiednie warunki dba nowoczesny system klimatyzacji HVAC z jedenastoma nawiewami.

14 marca 2023 miał miejsce międzynarodowy debiut wodorowego silnika spalinowego JCB. Pokaz miał miejsce na Conexpo 2023 w Las Vegas jako część Fluid Power Exposition (IFPE).

 

Nad nowoczesnym, zeroemisyjnym motorem pracował zespół 150 inżynierów. Dotychczas w fabryce silników JCB wyprodukowano już ponad 50 sztuk.

 

"Zespół inżynierów JCB poczynił ogromne kroki naprzód w bardzo krótkim czasie by opracować spalinowy silnik wodorowy. Jako pierwsza marka sprzętu budowlanego, która stworzyła w pełni sprawny silnik spalinowy napędzany wodorem, cieszę się, że możemy teraz zaprezentować go na arenie międzynarodowej" - mówił Anthony Bamford, przewodniczący JCB.

 

Silniki wodorowe już teraz pracują w koparko ładowarkach i ładowarkach teleskopowych brytyjskiej marki. Inżynierom JCB udało się też zainstalować superwydajny silnik wodorowy w 7,5 tonowej ciężarówce Mercedesa.

 

JCB wkrótce zaprezentuje swój wodorowy silnik spalinowy na scenie międzynarodowej, podczas Conexpo 2023 w Las Vegas. 

 

"Zespół inżynieryjny JCB poczynił niesamowite postępy w krótkim czasie, opracowując silnik spalający wodór, który obecnie napędza prototypową koparko ładowarkę i ładowarkę teleskopową. Jako pierwsza na świecie firma produkująca sprzęt budowlany, jestem dumny, że możemy teraz zaprezentować efekty naszej pracy" - mówił Lord Bamford.

 

To właśnie marka JCB opracowała pierwszą na świecie minikoparkę zasilaną z baterii, jako jeden z etapów w programie "Road to Zero" (ang. Droga do Zera). Dziś klienci mogą wybierać wśród licznych modeli elektrycznych. Co więcej, w stosunku do modeli produkowanych w 2010 roku, współczesne silniki wysokoprężne JCB emitują o 50% mniej dwutlenku węgla. Czyste technologie "diesla" też zostaną zaprezentowane w Las Vegas.

 

Marka JCB zorganizowała świąteczną zbiórkę zabawek dla potrzebujących dzieci. W ciągu ponad dwóch tygodni w 13 punktach zebrano ponad 1000 nowych zabawek. Darczyńcy złożyli 984 prezenty, które zostaną przekazane organizacjom charytatywnym, a przedstawiciele marki uzupełnili zbiór zabawkami JCB osiągając czterocyfrową liczbę prezentów.

 

CEO Hubb Foundation, Adam Yates powiedział: "Chciałbym przekazać ogromne podziękowania wszystkim w JCB, którzy przekazali podarunki w akcji Christmas Toy Appeal, ze strony każdego dziecka , którego święta będą znacznie bardziej wesołe. Kiedy wszedłem do siedziby głównej JCB zobaczyłem oszałamiający ogrom zabawek. Akcja okzała się wielkim sukcesem i to z pewnością zostanie docenione". 

 

Prezenty zostaną przekazane wrażliwym dzieciom cierpiącym na problemy psychiczne lub pochodzącym z patologicznych rodzin. 

 

 

Dział: Wiadomości

 

Kanclerz cieni Wielkiej Brytanii Rachel Reeves odwiedziła fabrykę silników JCB Power Systems w Foston (Derbyshire), w której opracowywane są spalinowe motory wykorzystujące wodór. Marka przeznaczyła na ten cel 100 milionów Funtów, a nad nowoczesnym silnikiem pracuje zespół ponad 100 inzynierów. Kanclerz została oprowadzona po fabryce, a w trakcie wizyty przedstawiciele JCB opisali jej w szczegółach o procesie rozwoju i testowania silnika. Zwieńczeniem wizyty była prezentacja pracy prototypowej koparko ładowarki oraz łatwego i szybkiego procesu tankowania.

 

 

"Wspaniale było zobaczyć zeroemisyjne maszyny JCB podczas mojej wizyty. Zobaczyłam na własne oczy jak silniki spalinowe wykorzystujące wodór mogą odegrać istotną rolę w tworzeniu czystego sektora budowlanego i rolnego. To jasne, że technologie bezemisyjne są przyszłością dla Wielkiej Brytanii" - mówiła Kanclerz po zakończeniu zwiedzania.

 

 

JCB wiedzie prym w opracowywaniu technologii wodorowych, podczas gdy rządy państw na całym świecie opracowują strategie zapewnienia kompletnej siatki dystrybucji wodoru, a jednocześnie obniżenia poziomu dwutlenku węgla. Brytyjska marka produkuje silniki już od 2004 roku, w fabrykach w Derbyshire oraz Delhi (Indie). W zeszłym roku wyprodukowała swój 750 000 silnik. 

 

 

Marka JCB opracowała pierwszą w branży koparkę napędzaną wodorem, co jest istotnym krokiem naprzód w drodze do maszyn zeroemisyjnych.

 

 

20-tonowy model 220X jest zasilany z ogniw paliwowych i był intensywnie testowany w kamieniołomie. Wyprodukowanie tej maszyny to dla JCB ważny moment – marka została oficjalnie pierwszą na świecie, która stworzyła działającą maszynę roboczą tej klasy napędzaną w pełni wodorem.

 

Jak mówił przewodniczący JCB John Bamford: – W kolejnych miesiącach JCB będzie nadal rozwijało i dopracowywało tę technologię poprzez zaawansowane testy naszej nowej maszyny, kontynuując podróż drogą lidera technologii zeroemisyjnych.

 

W zeszłym roku JCB rozpoczęła produkcję pierwszej na rynku elektrycznej minikoparki 19C-1E. W ofercie znajdziemy także innowacyjne wózki widłowe Teletruk z opcją elektryczną w modelu 30-19E.

Sąd Najwyższy w Londynie orzekł na korzyść JCB w sporze patentowym z marką Manitou. Sprawa dotyczy systemów kontroli stabilności w ładowarkach teleskopowych.

 

 

Wysoki Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że Manitou UK Limited i jej notowana na giełdzie francuska spółka dominująca Manitou BF naruszyły patent europejski JCB EP (GB) 2 616 382 za system kontroli momentu obciążenia wzdłużnego (LLMC), wprowadzony w 2017 roku. Wyrok został wydany 5 lipca 2022 roku, po sześciodniowej rozprawie przed Wysokim Trybunałem Sprawiedliwości w Londynie w listopadzie 2021 roku.

 

 

Sprawa zostanie teraz skierowana na kolejną rozprawę, podczas której JCB zwróci się do Sądu Najwyższego o wydanie nakazu w celu powstrzymania dalszego naruszenia. JCB będzie również żądać nakazu oszacowania i zapłaty odszkodowania i kosztów wraz z odsetkami. JCB wszczęła również postępowanie o naruszenie przeciwko Manitou BF we Francji w związku z naruszeniem tego samego patentu europejskiego. Postępowanie to jest nadal w toku, a formalne przesłuchanie ma się odbyć w Paryżu, w drugiej połowie 2023 roku.

 

 

Patent o którym mowa dotyczy systemu kontroli bezpieczeństwa w ładowarkach teleskopowych, zaprojektowanego w celu zapewnienia większej produktywności i zasięgu. W brytyjskim orzeczeniu stwierdzono naruszenie przez znaczną liczbę modeli ładowarek teleskopowych Manitou w zależności od daty ich premiery, w tym maszyn z obecnej oferty produktowej. Manitou bezskutecznie zakwestionował ważność patentu, który wygasa we wrześniu 2031 roku.

 

 

Dyrektor generalny JCB, Graeme Macdonald, powiedział: „Jak już mówiłem przy kilku okazjach, JCB nie będzie tolerować żadnego naruszenia praw własności intelektualnej w żadnej jurysdykcji, zwłaszcza gdy dotyczy to jej głównych konkurentów. JCB zawsze będzie rzucać wyzwanie wszelkim firmom, które chcą nieuczciwie wykorzystać bardzo znaczące inwestycje , które JCB podejmuje w zakresie badań i rozwoju, aby zapewnić, że pozostanie wiodącym producentem ładowarek teleskopowych na świecie".

 

 

Manitou odpowiedział następnego dnia własnym oświadczeniem, mówiąc: „Trzy z [czterech] patentów JCB rozpatrywanych na rozprawie uznano za nieważne w całości: Patent Europejski EP 1 532 065 B2 (EP 065), jego brytyjski odpowiednik GB 2 390 595B (GB 595) i patent europejski EP 2 263 965 B9 (EP 965). W konsekwencji wszystkie roszczenia o naruszenie wniesione przez JCB przeciwko Manitou dotyczące tych trzech patentów są bezpodstawne".

 

 

Ponadto sąd uznał, że tylko niektóre cechy ładowarek teleskopowych sprzedawanych w przeszłości naruszały czwarty patent, patent europejski EP 2 616 382 B3 (EP 382). Zastrzegając sobie prawo do odwołania się od tego wyroku, Manitou potwierdza, że ​​nie ma on znaczącego wpływu na jej działalność w Wielkiej Brytanii ani na działalność jej klientów.

 

 

Manitou domaga się od JCB zapłaty wszystkich kosztów związanych z roszczeniami dochodzonymi przez JCB, ale odrzuconymi przez Sąd, jak również odsetek od tych kwot.

 

 

Jak zawsze, Grupa Manitou będzie nadal energicznie bronić się w sporze o naruszenie patentu wniesionym przeciwko niej przez JCB” - czytamy w oświadczeniu.

Dział: Wiadomości

 


Proces doskonalenia maszyn roboczych przypomina nieco ewolucję – aby utrzymać pozycję na rynku i renomę w oczach klientów, producenci stale ulepszają swoje modele, starając się prześcignąć konkurencję. A ta w obecnych czasach jest naprawdę poważna!

 

Dlatego właśnie marka JCB bezustannie wprowadza udoskonalenia do swoich flagowych maszyn – koparko ładowarek. Ich celem jest nie tylko osiągnięcie maksymalnej efektywności pracy, ale również spadek kosztów pracy, zapewnienie operatorowi komfortu i ograniczenie wpływu maszyny na środowisko.

 

Jak dowiedzieliśmy się od przedstawicieli firmy Interhandler, do końca lipca bieżącego roku trwa specjalna akcja promocyjna, dzięki której każdy kto zdecyduje się na zakup nowej koparko-ładowarki 3CX PLUS ma możliwość przedłużenia gwarancji na maszynę na 24 miesiące i 2000 lub 3000 godzin w specjalnej cenie. Oszczędności są znaczne, ponieważ oszczędzamy aż 50% na cenie gwarancji!

BHL 4CX PRO STAGE V 9

W znanych i powszechnie używanych modelach koparko ładowarek 4CX i 3CX filozofię stawiania operatora na pierwszym miejscu wdrożono już w 2015 roku i od tego momentu jest ona stale kultywowana. Dlatego w maszynach tych znajdziemy doskonale widoczne poręcze i stabilne, antypoślizgowe stopnie przy dostępie do kabiny, układ czterech lamp ostrzegawczych w rogach kabiny, fotel z czujnikiem obciążeniowym zintegrowanym z pasem bezpieczeństwa czy specjalnie zaprojektowane szyby boczne w drzwiach, które nie zasłaniają widoczności. Podczas obrotu fotela przy zmianie z pozycji koparki na ładowarkę i odwrotnie, operator może opuścić podłokietnik i joystick.

 

 

Maszyny spełniające wymogi norm emisji Stage V posiadają także dodatkowe wytłumienie kabiny do 79 dB. Posiadają przy tym wydajne silniki o pojemności 4,8 litra, generujące moc rzędu 109 KM. W każdej kabinie znajdziemy kolorowy wyświetlacz z łączem Bluetooth i nagłośnieniem, dzięki czemu operator może wygodnie i bezpiecznie korzystać z telefonu.

 

 

 

 

 

Marka z tradycjami

 

JCB to marka odpowiedzialna za wprowadzenie do projektu koparko ładowarek wielu przydatnych innowacji. Nic dziwnego, skoro pierwszy projekt powstał już w 1953 i od tego momentu był stale ulepszany. To właśnie w warsztatach JCB powstały takie elementy maszyn jak zmiennik momentu obrotowego, przesuw boczny ramienia koparki, hydrauliczny wysuw ramienia koparki, tryb czterech kół skrętnych oraz tryb „kraba” czy skrzynia biegów POWERSHIFT lub AUTOSHIFT.

 

Ponadto, marka JCB opatentowała takie rozwiązania techniczne jak szybkozłącze w ładowarce ze zintegrowanymi widłami, przesuw ramienia koparki, podwójna dźwignia do obsługi układu ładowarkowego czy profilowana tylna szyba.

 

Dziś koparko ładowarki JCB mogą być monitorowane przy pomocy systemu LiveLink, który stanowi wyposażenie standardowe w nowych maszynach. By lepiej chronić środowisko producent przewidział zastosowanie olejów biodegradowalnych.

 

Do kopania, ładowania i jazdy

 

System EcoDig to pierwsze przemysłowe rozwiązanie oparte na wielotłoczkowej pompie hydraulicznej, dzięki czemu podczas pracy obroty silnika są utrzymane na niskim poziomie bez negatywnego wpływu na wydajność. W ten sposób udało się osiągnąć do 15% oszczędności paliwa, mniejszą emisję spalin, wydłużenie żywotności silnika i obniżenie poziomu hałasu.

 

BHL 3CX PLUS STAGE V 5

Ale koparko ładowarka, poza kopaniem i ładowaniem, powinna także sprawnie poruszać się pomiędzy miejscami pracy. Dlatego producent przewidział specjalny tryb EcoRoad. Blokada zmiennika momentu obniża zużycie paliwa o 25% podczas jazdy po drodze, a układ amortyzacji łyżki podczas przejazdu pozwala na utrzymanie ładunku mimo dużej prędkości. Dodatkowo zastosowano tu mocne hamulce z układem pełnego zwalniania hamulca, co przekłada się na kolejną oszczędność do 1% paliwa. Maszyny te posiadają wspólny zbiornik paliwa dla układu hamulcowego i roboczego koparko ładowarki.Ponadto w koparko ładowarkach JCB znajdziemy układ EcoLoad, który zwiększa produktywność i wydajność dzięki odłączeniu napędu hydraulicznego i napędowego, i przekierowaniu mocy do układu sterowania. W efekcie uzyskujemy większą prędkość ruchów roboczych.

 

Funkcja „Return to Dig” (RTD) pozwala na automatyczne ustawianie łyżki w pozycji kopania, co redukuje poświęcony czas i wysiłek operatora podczas pracy. „Limited Slip Differential” (LSD) ogranicza poślizg układu różnicowego i zapewnia dodatkowe możliwości trakcyjne w trudnych warunkach.

 

W modelach 3CX i 4CX znajdziemy także przydatne rozwiązania, takie jak hydrauliczny przesuw ramienia koparki, szybkozłącze ładowarki i szybkozłącze zintegrowane z widłami, zasilanie hydrauliczne do narzędzi ręcznych z wężem o długości 9 metrów oraz nową, komfortową kabinę.

 

 

 

JCB Automate

 

System JCB Automate to nowy pakiet zautomatyzowanych systemów zaprojektowany w celu poprawy użyteczności i wydajności paliwowej maszyny. Znajdziemy tu następujące możliwości:

 

Auto Check – automatycznie przeprowadza rutynowe kontrole silnika na początku dnia roboczego

Auto Idle - automatyczne przywracanie obrotów silnika do poziomu biegu jałowego z regulowanym opóźnieniem czasowym w celu dopasowania do potrzeb operatorów i do różnych zastosowań.

Auto Throttle - po wznowieniu pracy przywraca prędkość obrotową silnika do ustawionej wcześniej pozycji i utrzymanie biegu jałowego.

Auto Drive – utrzymuje prędkość/obroty silnika podczas przejazdu z miejsca na miejsce. Funkcja zostaje automatycznie wyłączona po naciśnięciu pedału hamulca. To rozwiązanie jest podobne do tempomatu, ale zamiast stałej prędkości przejazdowej, utrzymuje stałe obroty silnika.

Auto Smoothride System (SRS) – aktywuje i deaktywuje się automatycznie, gdy maszyna osiągnie zaprogramowaną wcześniej prędkość i służy do utrzymywania ładunku w łyżce podczas przejazdu. Technologia działa na zasadzie „ustaw i zapomnij” – po ustawieniu nie wymaga ingerencji operatora.

Auto Boomlock (modele AEC) – automatyczny system zabezpieczający ramię koparkowe na czas transportu maszyny.

Auto Stabiliser Up (modele AEC) – łatwe i szybkie składanie stabilizatorów.

Auto Pre-Heat (opcja) – automatyczne podgrzewanie bloku silnika i kabiny, a także odmrażanie przedniej szyby do 30 minut przed rozpoczęciem pracy.

 

Każda maszyna jest poddawana wielu testom jakości przez wyspecjalizowanych inspektorów z działu zarządzania jakością, która jest integralną częścią J C Bamford Excavators Limited Quality Management System. Dział zarządzania jakością jest pod ciągłym nadzorem zewnętrznej jednostki (BSI), która przyznaje normy jakości zgodne z BS EN ISO 9001:2000.

 

Kolejna wielka marka w branży maszyn roboczych, JCB, zaprezentuje się na eRobocze SHOW w Lubieniu Kujawskim z jednym z największych placów testowych i stoisk. Co więcej, uczestnicy PLO będą podczas konkursu korzystali właśnie z jednej z charakterystycznych, żółtych maszyn.

 

Pokazy JCB, zgodnie z harmonogramem, zaplanowano na godzinę 13:55 3 i 4 czerwca.

 

JCB udostępnia maszynę do zawodów z cyklu Polskiej Ligi Operatorów. To cykliczne wydarzenie odbywające się tradycyjnie podczas kolejnych edycji eRobocze SHOW służy nie tylko rywalizacji między operatorami, ale również promowaniu bezpiecznej pracy i przede wszystkim - dobrej zabawie w operatorskim gronie!

 

Zawody odbędą się drugiego dnia imprezy, czyli 4 czerwca, o godzinie 9:00 (pierwsza seria na koparce). O godzinie 11:45 rozpoczniemy pierwszą serię zmagań na koparko ładowarce, a następnie drugą serię na koparkach o 14:30 i drugą serię na koparko ładowarkach o 15:00. Wszystkie elementy eRobocze SHOW wraz z podanymi godzinami można znaleźć w planie imprezy.

 

Uroczyste rozdanie nagród we wszystkich konkursach odbędzie się o godzinie 16:00.

 

Warto odwiedzić Lubień Kujawski 3 i 4 czerwca i wpaść na eRobocze SHOW! Impreza, jak zawsze, jest całkowicie darmowa dla zwiedzających, a operatorzy chcący wziąć udział w testach powinni przed przyjazdem wypełnić formularz online.

Czekamy na Was!

Dział: Wiadomości

 

Brytyjskie miasto Stroke-on-Trent przeprowadziło naprawy dróg zaplanowane na około trzy lata... w zaledwie cztery miesiące. Wszystko dzięki urządzeniu PotholePro oferowanym przez markę JCB.

 

Łączna powierzchnia napraw wyniosła 10 000 metrów kwadratowych, a czas prac wyniósł dokładnie 130 dni. Dla porównania, to tak jakby zreperować nawierzchnię czterech olimpijskich basenów. Statystycznie, wykorzystując tradycyjne metody, zajęłoby to około 1040 dni.

 

Rada Stroke-on-Trent to pierwsza jednostka na terenie Wielkiej Brytanii, która zainwestowała w PotholePro uprzedniego roku, po ówczesnym przetestowaniu możliwości sprzętu. Inne rady na terenie Wielkiej Brytanii już idą w ślady Stroke-on-Trent.

 

Radny Daniel Jellyman, członek rady zajmującej się infrastrukturą, odbudową i dziedzictwem, mówił: "Urządzenie jest tak efektywne, że radni i rezydenci aktywnie proszą o możliwość skorzystania z niego kiedy pojawia się potrzeba naprawy drogi. Mówiąc wprost, JCB PotholePro umożliwia stałe i trwałe naprawy w krótkim czasie. Możemy go także używać w rozmaitych innych celach, zawsze zyskując jednocześnie na czasie".

 

W ostatnich dniach PotholePro zakupiła również rada Coventry City. Tam udało się naprawić 100 metrów kwadratowych drogi w zaledwie dwie godziny. Z wykorzystaniem sprzętu "tradycyjnego" zajęłoby to znacznie dłużej - około czterech dni. "Innowacje takie jak PotholePro są bardzo istotne" - mówiła radna Coventry City Patricia Hetherton - "Mamy niemal 900 kilometrów dróg do utrzymania, więc cokolwiek może przyspieszyć proces napraw i oszczędzić pieniądze jest warte uwagi. Ekipa naprawiająca drogi jest bardzo zadowolona z pracy z PotholePro".

 

Tworzenie PotholePro było prowadzone przez przewodniczącego JCB, Johna Bamforda. "Dziury w drogach to zaraza, a rozwiązanie, które daje JCB PotholePro to szybka i permanentna naprawa. Zmiana używanych od dawna metod naprawy dróg musi potrwać, ale jestem zadowolony że rady w całej Wielkiej Brytanii zaczynają dostrzegać prawdziwe zalety JCB PotholePro, który przekracza oczekiwania pod względem szybkości i produktywności" - mówił Bamford.

 

 

Firma RJC Plant Hire z Wellinborough zaopatrzyła się w dwie nowe ładowarki JCB Loadall 525-60E z w pełni elektrycznym, bezemisyjnym napędem. Przedsiębiorca chwali maszyny za długą żywotność baterii oraz bardziej komfortową pracę niż w przypadku modeli z silnikami spalinowymi. Jeden cykl ładowania w zupełności wystarcza na ośmiogodzinną zmianę roboczą.

 

Obie maszyny zostały dostarczone przez lokalnego dealera wraz z szybką ładowarką. RJC Plant Hire zdecydowała się na zakup ze względu na bezpośrednie prośby ze strony klientów, oczekujących czystszych i bezemisyjnych rozwiązań. Jak mówił Dyrektor RJC Plant Hire, "Mamy ponad 50 ładowarek teleskopowych i wymieniliśmy większość z nich na paliwo HVO (biodiesel pozyskiwany z hydrorafinowanych olejów roślinnych), by zmniejszyć emisje. Jednakże, paru z naszych większych klientów prosiło o jeszcze czystsze rozwiązanie, więc elektryczne JCB Loadall były obowiązkowym zakupem koniecznym do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla".

 

Ale spaliny to nie wszystko. Maszyny elektryczne są też cichsze, dzięki czemu nadają się doskonale do pracy w mieście czy chronionych miejscach. W porównaniu do odpowiedników z silnikami diesla, elektryczne ładowarki Loadall nie tracą na osiągach i możlwościach. Zewnętrzny promień skrętu to 3,7 metra, a maksymalny ładunek to 2,5 tony (2 tony na maksymalnej wysokości).

Materiał promocyjny

Jak poinformowała media marka JCB, projekt opracowania superwydajnego silnika napędzanego wodorem został zasilony pokaźną sumą 100 milionów funtów. Nad nowoczesnym motorem pracuje obecnie 100 inżynierów, a kolejnych 50 ma zostać wkrótce zatrudnionych. JCB szacuje, że pod koniec 2022 roku pierwsze maszyny spalające wodór będą dostępne dla klientów.

 

Podczas pokazu 19 października w Londynie zaprezentowano już dwa prototypy maszyn z silnikiem wodorowym. Były to koparko ładowarka i ładowarka teleskopowa Loadall. Premier Boris Johnson, obecny podczas prezentacji, powiedział: "Brytyjscy producenci tacy jak JCB pracowują innowacyjne rozwiązania by zmniejszyć emisje gazów cieplarnianych i pchnąć naprzód zieloną rewolucję w Wielkiej Brytanii. Wspaniale było zobaczyć superwydajne silniki wodorowe, które mogą odmienić sektor produkcyjny Wielkiej Brytanii, pomóc w osiągnięciu celów klimatycznych i wesprzeć ekonomię wodorową Wielkiej Brytanii - obiecujący sektor, który będzie kluczowy w walce ze zmianami klimatu, tworzeniu nowych miejsc pracy i przyciąganiu inwestorów".

 

Przewodniczący JCB John Bamford dodał, że nowoczesne maszyny muszą być zasilane czymś innym niż paliwa kopalne. "Produkujemy maszyny napędzane olejem napędowym, więc musimy znaleźć rozwiązanie i dążymy do tego. Inwestujemy w wodór, ponieważ prąd nie wydaje się obecnie kompletnym rozwiązaniem, w szczególności nie dla naszej branży, ponieważ może być używany jedynie do zasilania niewielkich maszyn. To znaczy że będziemy nadal produkować silniki, ale będą one superwydajne, tanie i nowoczesne, a przede wszystkim zeroemisyjne i gotowe do wprowadzenia na rynek szybko, używając istniejącej bazy zasobów. To będą pierwsze silniki wodorowe w branży, opracowane w Wielkiej Brytanii przez brytyjskich inżynierów".

 

Obrotowa ładowarka teleskopowa JCB 512-83 jest często nazywana trzema maszynami w jednej. Wszystko dlatego, że można przy jej pomocy nie tylko podnosić materiały i łatwo nimi manipulować dzięki kolumnie obrotu, ale również wykorzystać ją jako żuraw lub podnoszoną platformę roboczą.

 

Maksymalna wysokość podnoszenia to ponad 25 metrów, a udźwig - przeszło 5,4 tony. Model opracowano z myślą o zmieniającym się środowisku placów budowlanych, na których trzeba podnosić coraz większe ładunki na coraz większe wysokości. Inżynierowie mieli tu na myśli głównie modularnie konstruowane budynki, ale również wszelkie zadania wymagające przenoszenia podwieszonych materiałów. Proste, intuicyjne sterowanie czyni z 512-83R dobrą maszynę dla rynku wynajmu maszyn.

 

Ładowarką można sterować zdalnie. Narzędzia robocze to widły do palet, obrotowe widelce, wciągarki, hak do podnoszenia czy lekka łyżka. Osprzęty są identyfikowane przez ładowarkę za pomocą kodów RFID, dzięki czemu operator od razu widzi specyfikację na ekranie wewnątrz kabiny.

 

Maszynę zasila 145 konny silnik JCB EcoMax. Jazda odbywa się dzięki dwubiegowemu napędowi hydrostatycznemu, a operator ma do dyspozycji trzy tryby sterowania. Na potrzeby pracy w terenie dostępny jest napęd na cztery koła.

 

Najnowszy model koparki kompaktowej JCB to 245XR o ograniczonym obrysie nadwozia. Maszynę zasila 173 konny silnik JCB Ecomax 448. W porównaniu do konwencjonalnego modelu 220X, wychylenie tylnej części nadwozia jest o 40% mniejsze.

 

Kabina 245XR jest o 15% bardziej przestronna niż w poprzedniej generacji JS. Amortyzowany powietrzem fotel z mechanicznym wsparciem lędźwi to wyposażenie standardowe. Po prawej stronie operatora znajduje się ulepszony, 7 calowy ekran dotykowy z dostępem do systemu CommandPlus. W kabinie znajduje się także jedenaście regulowanych otworów wentylacyjnych, które można wykorzystać wedle preferencji z wieloma funkcjami nawiewu.

 

Silnik T4-F wykorzystuje technologię SCR, ale nie posiada filtra DPF. Dodatkowo, za oczyszczanie spalin odpowiada system EGR. Układ hydrauliczny wykorzystuje pompy Kawasaki oraz centralny zawór kontrolny Kayaba. Przewody hydrauliczne mają większą średnicę niż standardowo, by zapewnić lepszy przepływ i mniejsze opory, zwiększając tym samym osiągi i efektywność pracy.

Dział: Roboty ziemne

 

Przedsiębiorca z Północnej Irlandii, Brian O'Hare zdecydował się na zakup wozidła JCB Stage V 9T-2 skonfigurowanego w stronę maksymalnego bezpieczeństwa. Maszyna posiada kabinę SiTSAFE z klimatyzacją, czterobiegową skrzynię Powershuttle, zestaw świateł drogowych, osłonę przedniej szyby i barierę na wywrotce, elastyczny stopień o polepszonej widoczności, kamery 360 stopni, radar SiTSAFE, sygnał cofania emitujący biały szum, ostrzeżenie o unoszeniu wywrotki oraz robocze lampy LED.

 

"Szukaliśmy nowego wozidła i okazało się, że JCB Stage V 9T-2 jest bardzo dobrą maszyną. Kabina jest obowiązkowa dla zachowania bezpieczeństwa operatora - niektóre miejsca pracy nawet jej wymagają. Dodatkowo, biorąc pod uwagę pogodę w Irlandii, dach nad głową jest kluczowy dla komfortu operatora" - mówił John Dan O'Hare, kierownik w firmie Brian O'Hare.

 

Model posiada grube boczne ściany i przednią oraz bazową płytę z wzmocnionej stali. Dodatkowo, okna w kabinie są wykonane ze szkła Hammerglass, które może wytrzymać uderzenia ładowanego materiału czy łyżki 20 tonowej koparki.

Strona 1 z 5
© Wszelkie Prawa Zastrzeżone - 2015
Projekt i wykonanie SYLOGIC.PL