Firma Haulotte wprowadza system AAM, umożliwiający zdalne kontrolowanie dostępu do maszyn i zwiększający bezpieczeństwo.

Haulotte jest jednym z wiodących światowych producentów sprzętu do podnoszenia osób i ładunków. Teraz firma wprowadza nowoczesny system Advanced Access Management (AAM) zintegrowany z rozwiązaniem telematycznym SHERPAL.

 

 

 

Kontrola

 

haulotte 2

System AAM umożliwia menedżerom flot zdalne kontrolowanie dostępu do maszyn i ich użytkowania, jednocześnie zwiększając bezpieczeństwo operatorów i zmniejszając liczbę nieautoryzowanych operacji. Operatorzy mogą uzyskać dostęp do sprzętu tylko za pomocą predefiniowanego kodu lub karty RFID, dzięki czemu tylko przeszkolony personel jest upoważniony do obsługi.

 

Rozwiązanie jest zintegrowane z systemem SHERPAL – podłączoną do konsoli CAN maszyn platformą telematyczną. Dzięki niej można w czasie rzeczywistym podglądać lokalizację poszczególnych urządzeń, diagnozować problemy i planować serwisy. Co więcej, SHERPAL może wyświetlać alerty bezpieczeństwa, chronić przed kradzieżą czy pomagać w bezpiecznym użytkowaniu przy liniach energetycznych, dzięki opcji wirtualnej bariery poruszania się (geofencing).

 

Unikalne funkcje systemu Advanced Access Management pozwalają ponadto na kontrolę dostępu dla pojedynczego operatora lub grupy operatorów, z podziałem na pojedyncze urządzenia lub ich zbiory. Można też przyznawać uprawnienia „super- -użytkownika”, który będzie mógł w razie potrzeby omijać ograniczenia.

 

 

 

Bezpieczeństwo

 

Dzięki autorskiemu rozwiązaniu Haulotte, opartemu o technologię internetu urządzeń (IoT), informacje są wysyłane bezpośrednio z maszyny. Jest to ważne dla bezpieczeństwa samego urządzenia, jak i operatora, ponieważ pozwala na bezpośredni kontakt z komputerem maszyny, aby w najbezpieczniejszy sposób ograniczyć jej ruch.

 

Co bardzo istotne, system AAM nigdy całkowicie nie unieruchamia obsługiwanego urządzenia. Nawet po aktywowaniu ograniczeń operatorzy mogą wykonywać podstawowe manewry bezpieczeństwa, takie jak opuszczanie kosza lub przemieszczanie sprzętu z małą prędkością. Ponadto, osoby kierujące podnośnikiem mają dostęp do stanu systemu w interfejsie maszyny, co zapewnia przyjazne dla użytkownika środowisko, które zwiększa komfort operatorów w miejscu pracy.

 

AAM wyposażono również w ochronę przed wadliwym działaniem lokalizatora. Jeśli zostanie on usunięty lub uszkodzony, automatycznie zostaną wdrożone ograniczenia użytkowania.

 

Grupa FAYAT nabyła 100% udziałów w Grupie Mecalac, oferującej szeroką gamę kompaktowego i innowacyjnego sprzętu budowlanego do prac miejsckich: koparki, ładowarki, wozidła i koparko-ładowarki, posiadającej jednostki produkcyjne we Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii i Turcji.

 

Grupa Mecalac dołączyła do Fayat Road Equipment Division, światowego lidera w dziedzinie sprzętu do budowy dróg, i wzmocni ofertę tego oddziału, szczególnie w przypadku projektów miejskich, poprzez dostarczanie innowacyjnych i zrównoważonych rozwiązań na całym świecie. Dywizja Sprzętu Drogowego Fayat ma obecnie 29 zakładów produkcyjnych w Europie, Azji i obu Amerykach.

 

Grupa FAYAT – ​​firma rodzinna z wieloletnim doświadczeniem w sektorze sprzętu budowlanego – może zaoferować Grupie Mecalac wsparcie, którego potrzebuje, aby pozostać stabilnym i niezawodnym partnerem dla swoich klientów na całym świecie teraz i w długiej perspektywie.

 

W ramach Grupy Mecalac zachowa swoją autonomię, podobnie jak inne marki Dywizji, oferując swoim klientom zaawansowane rozwiązania technologiczne sprzedawane pod marką Mecalac. Mecalac będzie współpracować z innymi podmiotami Grupy FAYAT w celu opracowania technologii przyszłości i swojej sieci dystrybucyjnej, aby móc nadal oferować klientom najlepsze rozwiązania i umożliwić im stawienie czoła wyzwaniom jutra.

 

 -To przejęcie jest fantastyczną okazją dla FAYAT Group i jej klientów. Mecalac to wysoko rozpoznawalna marka i innowacyjny gracz na rynku sprzętu budowlanego do zastosowań miejskich. Mecalac będzie odgrywał strategiczną rolę w naszej Grupie i jesteśmy zobowiązani do zapewnienia rozwoju jej asortymentu produktów. Będziemy wykorzystywać jej wiedzę specjalistyczną i technologie, aby uzupełnić nasz istniejący asortyment, tak aby nadal rozwijać sprzęt, który spełnia specyficzne potrzeby naszych klientów, szczególnie na miejskich placach budowy. - mówił Jean-Claude Fayat, prezes FAYAT Group.

Grupa FAYAT działa w 170 krajach i dzięki zaangażowaniu ponad 23 000 pracowników, obsługuje swoich klientów na całym świecie, oferując innowacyjne, zrównoważone rozwiązania dla branży budowlanej i siedmiu głównych linii biznesowych, w których się rozwinęła: roboty budowlane, fundamenty, budownictwo, usługi energetyczne, metal, zbiorniki ciśnieniowe i sprzęt drogowy. Obrót Grupy w 2024 r. osiągnął 5,7 mld euro.

 

mobbing

Około 40 procent pracowników mierzy się z problemem mobbingu w miejscu pracy. O tym jak radzić sobie z taką formą przemocy w firmie rozmawiali uczestnicy konferencji „Pracować bez lęku - przeciwdziałanie mobbingowi w miejscu pracy”. Wydarzenie zorganizował Okręgowy Inspektora Pracy w Bydgoszczy 5 czerwca 2025 r. w Bydgoszczy.

 

 

 

 

Mobbing to długotrwałe, systematyczne, uporczywe i celowe nękanie pracownika, które może doprowadzić do jego izolacji, stresu, poczucia bezsilności. To nie tylko problem pracownika, ale również całej firmy. Przez wiele lat był traktowany z pobłażaniem, teraz jednak Państwowa Inspekcja Pracy postanowiła przyjrzeć się mu kompleksowo.

 

Definicja tego zjawiska weszła do Kodeksu Pracy już w 2004 roku. Jednak według zaprezentowanego podczas konferencji badania UCE Research i platformy ePsycholodzy.pl z 2023 roku – mobbing w firmach wciąż ma się dobrze. Wynika z niego, że w wciągu sześciu miesięcy 2023 roku 41,4 proc. zatrudnionych Polaków odczuło bezpośrednio zachowania noszące znamiona mobbingu. Problem ten dotyka przede wszystkim najmłodszych pracowników w wieku 18-24 lata (tu odsetek wynosi ponad 50 proc.). Ankietowani skarżyli się na bezsensowne zadania, poniżej ich kompetencji, obmowy i plotki, sprzeczne polecenia, komentarze świadczące o zazdrości lub zawiści, krzyki, przekleństwa i wyzwiska. Z danych przytaczanych przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że nawet w firmach, gdzie istnieje oficjalna polityka antymobbingowa, 70 proc. badanych nie czuje wsparcia ze strony swojej organizacji. Ponad 90 proc. ofiar mobbingu deklaruje pogorszenie zdrowia psychicznego, a 75 proc. – fizycznego. Częściej od kobiet mobbingu doświadczają mężczyźni, a najczęściej zgłaszają go pracownicy oświaty, urzędów, służby zdrowia i handlu.

 

Ile z tych osób szukało pomocy? Jak mówił Marcin Stanecki, główny inspektror pracy, niewiele. Rocznie do PIP wpływa około 2 tys. skarg dotyczących mobbingu. W 45 proc. z nich jest prośba o nieujawnianie danych.

 

Czy inspekcja pracy może pomóc?

 

PIP sprawdza wewnętrzne procedury mobbingowe i może także skierować zalecenia do pracodawcy w sprawie usunięcia naruszeń prawa pracy. Może za jego zgodą zrobić badanie ankietowe, które skutkuje na przykład przesłuchaniem świadków.

 

– Nie mamy jednak żadnych środków władczych, nie wydajemy decyzji i nie karzemy. Inspektor może skierować zalecenie, możemy poinformować skarżącego o poczynionych ustaleniach i możliwości wystąpienia z powództwem. Mamy możliwość złożenia zawiadomienia do prokuratury w sprawie mobbingu. Zawsze jednak lepiej jest zapobiegać – podkreśla Marcin Stanecki.

 

PIP organizuje szkolenia, konferencje, publikacje, udziela porad zarówno pracodawcom, jak i pracownikom z zakresu przeciwdziałania mobbingowi. W przyszłym roku ma zostać opracowany ważny dokument – Kodeks dobrych praktyk w zakresie przeciwdziałania mobbingowi.

 

Problem leży w organizacji pracy i procedurach, a także w zwykłych ludzkich relacjach, które należy w każdym miejscu pracy budować tak, by każdy czuł się doceniony, ważny i lubiany oraz miał równą szansę na rozwój.

 

Na kwestię tak zwanego mobbingu w białych rękawiczkach zwróciła uwagę Sylwia Krawczyk nadinspektor pracy w Okręgowym Inspektoracie Pracy w BydgoszczyMobbing może mieć różne oblicza, może to być na przykład ciągłe pomijanie pracownika w ważnych spotkaniach, ignorowanie jego pomysłów i opinii. Zmienianie harmonogramu jego pracy bez powiadamiania, tak, żeby zaliczył jakąś wpadkę, są to również sugestie lub aluzje dotyczące jego życia prywatnego.

 

– Trzeba stworzyć takie środowisko, którego pracownik nie będzie się bał, będzie się dobrze w nim czuł. I wtedy ta praca naprawdę idzie i mamy efekty. I ze swojego doświadczenia twierdzę, że warto. Ludzie rozwijają skrzydła tam, gdzie się nie boją, może ten pracownik czasem będzie miał jakiś głupi pomysł, ale to nie powód, żeby stłamsić go krzykiem – podkreślała Sylwia Krawczyk. Jak podkreślała najważniejsza jest komunikacja. Kiedy pracownik popełnia błąd, zamiast mówić „jak mogłeś tak zawalić”? Lepiej spytać: co możemy z tym zrobić, jak możemy to naprawić?

 

– Dobry zespół to nie tylko wyniki, ale także relacje. Mobbing zaczyna się od milczenia trzeba go przerwać, by odzyskać chęć do pracy. Nie wolno się bać mówić, można przyjść do inspekcji pracy i porozmawiać. Nasi prawnicy pomogą ocenić czy rzeczywiście mamy do czynienia z mobbingiem – zaznaczała Krawczyk.

 

Konferencja była częścią ogólnopolskiego cyklu realizowanego przez Państwową Inspekcję Pracy pod patronatem Wicemarszałek Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej Pani Moniki Wielichowskiej oraz Ministry Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Pani dr Agnieszki Dziemianowicz-Bąk.

 

Tekst: Magda Bodziak

Fot.: Francisco Moreno (unsplash)

 

Coraz więcej firm promuje przejście z siłowników hydraulicznych na elektrosiłowniki, takie rozwiązanie ma gwarantować większą wydajność i precyzję w porównaniu do siłowników hydraulicznych.

 

W 2023 roku marka Bobcat prezentowała w pełni elektryczną ładowarkę TX7. Maszyna miała jednak jedną istotną różnicę w porównaniu do innych sobie podobnych: zamiast silnika apędzającego pompy hydrauliczne posiadała elektrycznie zasilane siłowniki poruszające ramieniem z łyżką.

 

Podobne rozwiązania można oglądać coraz częściej – na tegorocznych targach Bauma również nie zabrakło koparki poruszającej się bez hydrauliki. Japońska firma Nabtesco, opracowująca rozwiązania z zakresu elektryfikacji wykorzystującej nowoczesne elektrosiłowniki, zaprezentowała swoją sterowaną zdalnie maszynę, poruszającą się całkowicie bez pomocy układu hydraulicznego.

 

Wygląda na to, że wraz z nadejściem elektryfikacji, podejście do mechanizmów poruszających elementami maszyn ulega stopniowej zmianie.

 

Korzystne elektrosiłowniki

 

Wdrożenie układów hydraulicznych było w swoim czasie prawdziwym przełomem w mechanizacji prac. Historycy twierdzą, że pierwsze urządzenia wykorzystujące siłę niesioną przez ciecze znano już w III wieku przed Chrystusem. Mowa o kole poruszanym ciekiem wodnym.

 

Oczywiście urządzenia tego rodzaju mają bardzo daleką drogę do współczesnych, znacznie bardziej skomplikowanych układów. O nowoczesnej hydraulice można mówić od momentu wynalezienia prasy hydraulicznej w 1795 roku przez Josepha Bramaha. Posiadała cylinder generujący siłę sprężającą, co otworzyło drogę do dalszych zastosowań. Niestety, tak samo jak pod koniec XVIII wieku, jak obecnie, tego rodzaju mechanizmy mają szereg wad, których siłowniki elektryczne nie mają.

 

Przede wszystkim mowa o potencjalnych wyciekach. Przewody hydrauliczne muszą mieć miejsca połączeń pomiędzy odcinkami elastycznymi i sztywnymi, w których łatwo powstają nieszczelności (każdy doświadczony operator z pewnością miał z tym do czynienia). Przewody muszą też którędyś przebiegać i być w miarę dostępne dla serwisantów, co powoduje, że bywają narażone na mechaniczne uszkodzenia. W takiej sytuacji dochodzi do wycieku, który nie tylko przerywa pracę, ale jest szkodliwy dla środowiska i potencjalnie niebezpieczny dla ludzi. A skoro mowa o środowisku, wypada również wspomnieć o niewielkiej emisji hałasu przez urządzenia elektryczne.

 

Układy hydrauliczne są też stosunkowo wymagające pod względem serwisowym. Wymagają regularnych kontroli i wymian płynu, co oczywiście przekłada się na denerwujące przestoje.

 

Warto też zwrócić uwagę na potężną różnicę w objętości i masie porównywanych układów. Do działania, hydraulika wymaga zbiornika płynu, układu zaworów i pomp, sterownika, przewodów i siłowników. Tymczasem całość elektrycznego układu to bateria, sterownik, przewody elektryczne i siłowniki. Zatem w przeciwieństwie do sektora samochodów osobowych, w świecie maszyn roboczych elektryki mogą okazać się lżejsze od tradycyjnych maszyn hydraulicznych.

 

Co więcej, maszyny z układami hydraulicznymi przestają spełniać oczekiwania użytkowników względem precyzji działania. Powyższe problemy można wykluczyć, korzystając z elektrycznych siłowników.

 

Wydajność czystego prądu

 

Jak informuje firma Nabtesco, jej inżynierowie zdołali opracować pierwszą na świecie w pełni elektryczną koparkę. Zastąpili w niej hydraulikę elektrycznymi siłownikami, argumentując takie posunięcie dużą energochłonnością zasilanego prądem układu hydraulicznego, a także jego niską efektywnością energetyczną. W praktyce oznacza to, że w przeliczeniu na zużyty prąd, silnik elektryczny wykonuje większą pracę niż jego odpowiednik hydrauliczny. Koparka Nabtesco wymaga dzięki temu mniejszych baterii.

 

Bardzo podobną argumentację usłyszeliśmy od przedstawiciela działu badań i rozwoju Bobcata podczas dni otwartych w 2023 roku. Do podnoszenia ramienia i poruszania osprzętem w ładowarce TX7 służą siłowniki śrubowo kulowe z napędami elektrycznymi. Jedynym płynem eksploatacyjnym jest chłodziwo, nie ma oleju ani paliwa. Efektywny czas pracy po pełnym naładowaniu to cztery godziny.

 

– Ludzie pytając o tę maszynę dziwią się często: dlaczego tylko cztery? Pamiętajmy, że kiedy nie jedziemy ani nie poruszamy ramieniem, to T76 nie zużywa prawie wcale energii. Biorąc pod uwagę, że żadna maszyna nie pracuje 100 procent czasu, okazuje się, że cztery godziny w zupełności wystarczą na cały dzień na placu budowy – wyjaśniał Vijayshekhar Nerva, szef działu innowacji Bobcat EMEA.

 

Michał Procner

Fot.: Lasmedia

 

To jedynie fragment artykułu, który ukazał się na łamach drugiego numeru Robocze NEWS w 2025 roku. Zaprenumeruj czasopismo, by regularnie otrzymywać wiadomości z branży roboczej prosto pod drzwi!

 

Ponad 600 maszyn na 10 hektarach terenu – kolejne spotkanie polskiego biznesu budowlanego – Targi eRobocze SHOW w Lubieniu Kujawskim, jak zawsze przyciągały rozmachem.

 

Organizatorem wydarzenia jest wydawnictwo Lasmedia, wydawca magazynu Robocze News i portalu eROBOCZE.pl. Impreza odbyła się w dniach 30–31 maja 2025 i jak zawsze była wielkim przedsięwzięciem logistycznym: na 10 hektarach ponad 120 wystawców, 3 km barierek odgradzających pracujące maszyny, 3 km zróżnicowanych alejek targowych.

 

DJI 0060

 

Gości tradycyjnie przywitali Rafał Jajor, prezes wydawnictwa Lasmedia oraz Marek Wiliński, burmistrz Lubienia Kujawskiego.

 

W tym roku wystawcy prezentowali maszyny, sprzęt i urządzenia wykorzystywane w robotach ziemnych, betoniarskich, wyburzeniowych, drogowych, brukarskich, wykończeniowych, wodno-kanalizacyjnych, energetycznych, hydrotechnicznych, kolejowych, w kopalniach i przy wydobyciu kruszyw. Obecni byli profesjonaliści z branży budowlanej, w tym serwisanci, mechanicy czy instruktorzy z ośrodków szkolenia zawodowego.

 

Ważnym elementem imprezy są zawsze merytoryczne rozmowy na scenie eRobocze SHOW. Tym razem o bezpieczeństwie na budowie opowiedział Jakub Miś, zastępca Okręgowego Inspektora Pracy ds. Nadzoru. Marcin Ołtarzewski, zastępca dyrektora Centrum Egzaminowania Operatorów w Łukasiewicz-WIT, omówił zmiany w zdobywaniu uprawnień przez operatorów, a Jan Styliński, prezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa poinformował o szansach i zagrożeniach polskiej branży budowlanej.

 

Z kolei przed zakupem nielegalnych maszyn ostrzegał Adrian Winnicki ze Związku Producentów i Dystrybutorów Maszyn Roboczych.

 

– Mieliśmy na przykład do czynienia z plagą koparko-ładowarek, które były produkowane na rynki azjatyckie i nie spełniały norm europejskich dotyczących norm emisji. I klient mógł się teoretycznie cieszyć, że kupił tańszą maszynę, ale tak naprawdę to dokonywał zakupu potencjalnego problemu, zagrożenia dla siebie i swojego biznesu – przekonywał Winnicki. Jego zdaniem cena niższa o 20–30 proc. od rynkowej powinna wzbudzić podejrzenia i najlepiej wtedy transakcję od razu sprawdzić w sieci dilerskiej.

 

Poza merytoryczną sceną targi eRobocze SHOW to oczywiście moc atrakcji. Wystawcy mają okazję spotkać się ze swoimi klientami i porozmawiać w mniej formalnej atmosferze.

 

PBRO8946

 

JCB zdecydowało się na promocję w ludowym stylu. W centrum stoiska marki pojawiła się koparko-ładowarka JCB 3CX Pro oklejona w kolorach etno. Firma Interhandler, wyłączny dystrybutor marki w Polsce, przygotowała konkurs, w którym można było wygrać wybrany wzór oklejenia dla swojej maszyny.

 

Również CAT przywiózł do Lubienia dwie maszyny w specjalnej szarej barwie.

 

DJI 0025 kadr1

 

– To jest kolor, wykorzystywany przez marynarkę wojenną, który nawiązuje do pierwszych maszyn Caterpillara. W ten sposób świętujemy 100-lecie firmy. U nas oczywiście można zamówić maszyny w dowolnym kolorze na przykład czarnym lub biało-zielonym – podkreślił Jan Rudak, kierownik do spraw komunikacji marketingowej w Bergerat Monnoyeur, dysrybutorze marki CAT.

 

Na stoisku Caterpillara odbywały się specjalne pokazy maszyn z fajerwerkami. Gwiazdą stoiska była szara maszyna CAT D6XE – ładowarka gąsienicowa o napędzie elektrycznym z podniesionym kołem napędowym.

 

Jeszcze bardziej w stylu retro było na stoisku SMB hydraulika siłowa, gdzie odbywały się pokazy odpalania zabytkowego traktora Ursus C-45 z 1948 roku. Z kolei Liebherr przygotował plac zabaw z miniaturami koparek dla najmłodszych. Trudno było też nie odwiedzić „miasteczka Volvo” z telebimem, namiotem Szkoły mistrzów Volvo, strefą dla dzieci i strefą relaksu.

 

PBRO8668

 

W Lubieniu Kujawskim ponad połowa z 600 maszyn i urządzeń była udostępniona do testów. Odbywały się dynamiczne pokazy specjalne eRobocze Arena z udziałem najlepszych demo operatorów firm Mecalac Polska i Bergerat Monnoyeur (CAT). Swoje show i prelekcje miały także firmy: Broker Maszyny, BH Ruda, XCMG, Zeppelin Polska, DT-Automatyzacja (Oilquick MTS), Kubota, Wacker Neuson, Interhandler (JCB), Sany Polska, Liebherr Polska, Yanmar Construction. Odbyły się konkursy firm Komatsu i Amago.

 

PBRO9550

 

Tradycyjnie na Centralnym eRobocze SHOW odbyły się MISTRZOSTWA OPERATORÓW eROBOCZE SHOW.

 

W programie znalazły się aż 4 widowiskowe konkurencje: koparko-ładowarka JCB 3CX Pro AEC z funkcją Dual Drive – maszyna przygotowana przez Interhandler, koparka Takeuchi TB 335 R V3 – dostarczona przez Wilhelm Schaefer, głowica wychylno-obrotowa (tiltrotator Rototilt) – od firmy Utech oraz koparka EZ 50 – konkurencja Wacker Neuson z nagrodą główną w postaci WIERTNICY X2500 Auger Torque od Proxy Trade.

 

PBRO9278

 

Zwycięzcy Mistrzostw:

 

Koparko-ładowarka JCB (maszyna od Interhandler):

1. Konrad Tobiański

2. Paweł Andrzejewski

3. Mariusz Mostowski

 

Koparka Takeuchi (maszyna od Wilhelm Shaefer):

1. Łukasz Dominiak

2. Adam Kaczor

3. Dariusz Malarski

 

Głowica wychylno - obrotowa (tiltrotator Rototilt) - sprzęt od Utech:

1. Paweł Andrzejewski

2. Mariusz Andrzejczak

3. Dariusz Malarski

 

Koparka Wacker Neuson:

1. Paweł Andrzejewski

2. Mariusz Andrzejczak

3. Dariusz Malarski

 

PBRO9959

 

Zawody w Lubieniu Kujawskim wspierały: Interhandler (JCB), Takeuchi (Wilhelm Schaefer), Utech (Rototilt), Wacker Neuson, Proxy Trade, Pekao Leasing, Reper Store, Serwis-Kop, Q8Oils Polska, LASMEDIA (portal eRobocze.pl i magazyn Robocze NEWS), Łukasiewicz-Warszawski Instytut Technologiczny, Gmina Lubień Kujawski.

 

Patronat honorowy nad eRobocze SHOW sprawowali: Krajowe Forum Dyrektorów Zakładów Oczyszczania Miast, Łukasiewicz - Warszawski Instytut Technologiczny, Państwowa Inspekcja Pracy - Główny Inspektor Pracy, Polski Związek Pracodawców Budownictwa, Stowarzyszenie BIM, Urząd Miasta Lubień Kujawski, Związek Producentów i Dystrybutorów Maszyn Roboczych.

 

Patronat medialny: drogowo-mostowy.pl, eRobocze.pl, Kruszywa, Robocze News, Technika Komunalna, Truck&Machines, Truck.pl.

 

Centralne Targi Maszyn i Urządzeń eRobocze SHOW mają charakter ogólnopolski, trwają dwa dni i odbywają się raz w roku w Lubieniu Kujawskim. Również raz w roku można uczestniczyć w jednodniowych Regionalnych Targach eRobocze SHOW, które goszczą w różnych miejscach w Polsce. Najbliższa edycja tego wydarzenia odbędzie się 4 października 2025 w Chorzelach.

 

Brokk, wiodący na świecie producent zdalnie sterowanych robotów wyburzeniowych, na kwietniowych targach Bauma w Monachium z dumą zaprezentował Brokk 130⁺: potężnego nowego robota wyburzeniowego zaprojektowanego w celu przekroczenia granic wydajności w zakresie wyburzeń. Dzięki zwiększonej mocy wyjściowej, nowo opracowanemu młotowi BHB 175 i inteligentnemu rozwiązaniu Brokk SmartPower+, Brokk 130⁺ wyznacza nowy standard w sektorze wyburzeń.

 

- Wprowadzając Brokk 130⁺, przenosimy moc i wydajność wyburzania na wyższy poziom. Poprzez przeprojektowanie układu napędowego i wprowadzenie zupełnie nowego młota, opracowaliśmy robota, który zapewnia większą siłę uderzenia, wyższą częstotliwość uderzeń i niezrównaną wydajność - a wszystko to bez zwiększania jego rozmiaru. Stanowi to ogromny progres w możliwościach zdalnie sterowanych robotów wyburzeniowych  - powiedział Martin Krupicka, dyrektor generalny Brokk Group.

 

Kluczowe innowacje Brokk 130⁺ to:

 

- Większa moc - nowy punkt odniesienia w wyburzaniu

Zmodernizowany hydrauliczny układ napędowy zapewnia większą siłę przy takim samym nakładzie energii, zwiększając ogólną wydajność i produktywność

 

- Młot BHB 175 - skonstruowany z myślą o wydajności

W połączeniu z potężnym młotem Brokk 130⁺, nowy młot BHB 175 zapewnia o 20% większą siłę uderzenia i o 40% wyższą częstotliwość uderzeń, umożliwiając większą moc wyburzania przy każdym uderzeniu

 

- Brokk SmartPower+ - Inteligencja w połączeniu z wydajnością

Zoptymalizowana dystrybucja mocy zapewnia maksymalną wydajność przy minimalnych stratach energii. Z kolei inteligentna funkcja regulacji systemu chroni kluczowe podzespoły, zwiększając ich niezawodność i trwałość.

 

Zaprojektowany, aby sprostać najtrudniejszym zadaniom, Brokk 130⁺ stanowi odważny krok naprzód, łącząc większą moc, inteligentniejszą technologię i wyższą wydajność, co pozwala na nowo zdefiniować zdalnie sterowane wyburzanie.

 

Aby uzyskać ekskluzywną szansę na premierowe zapoznanie się z maszyną Brokk 130⁺, odwiedź stoiska Brokk na targach Bauma 2025 w Monachium i dowiedz się, jak ten nowy robot na nowo definiuje wyburzanie dzięki większej mocy, precyzji i innowacyjności.

 

Więcej informacji na temat firmy Brokk i naszych produktów można znaleźć na stronie www.brokk.com/pl/.

 

Przedstawiciele marki Mecalac zdradzili, jakie maszyny będą zaprezentowane na centralnej edycji największych w Polsce targów branży maszyn budowlanych.

 

Oczywiście wszystkie wymienione niżej modele będą udostępnione do testów dla operatorów! Pamiętajcie, by zapisać się na testy przy pomocy formularza online!

 

Na placu manewrowym Mecalac zobaczymy rewolucyjne wozidło z obrotową kabiną i kiprem REVOTRUCK 9, a także koparkę gąsienicową 6MCR (lub 8MCR), koparkę kołową 9MWR, ładowarkę obrotową AS750, koparko-ładowarkę TLB890 i miniładowarkę MCL8.

 

Będzie co testować! Pamiętajcie: eRobocze SHOW - 30 i 31 maja 2025 w Lubieniu Kujawskim. Wszystkie istotne informacje dotyczące wydarzenia znajdziecie na stronie internetowej organizatora. Czekamy na Was!

 

Znana firma MB Crusher zaprezentuje swoje sprzęty na eRobocze SHOW - tym razem na stoisku i placu testowym znajdą się nowości!

 

Tradycyjnie poza oglądaniem pokazu na Centralnych Targach Maszyn, Urządzeń i Sprzętu Roboczego eRobocze SHOW każdy operator będzie miał możliwość przetestowania wystawionych maszyn i osprzętów. Nie czekajcie - zapisujcie się na testy! Formularz do zapisów online jest dostępny tutaj. To nie tylko pokaz – to konkretna dawka możliwości dla firm budowlanych, rozbiórkowych i recyklingowych.

 

Będzie między innymi nowość w ofercie MB Crusher - chwytaki wyburzeniowe (pulweryzatory). Oczywiście obecne będą też łyżki kruszące i przesiewające.

 

Pamiętajcie: 30 i 31 maja 2025, Lubień Kujawski - eRobocze SHOW. Wszystkie istotne informacje na temat wydarzenia znajdziecie na stronie internetowej organizatora. Czekamy na Was!

 

Odliczamy ostatnie dni do eRobocze SHOW w Lubieniu Kujawskim! Przed nami naprawdę potężne targi, na których zjawi się ponad 600 różnych maszyn! Będzie co oglądać, a żebyście się w tym wszystkim nie pogubili, organizator sporządził specjalną mapę (poniżej) i przedstawił szczegółowy plan imprezy.

 

Oczywiście mapy będą też udostępnione na banerach podczas targów. Tym razem podzielono pole targowe na sześć sektorów, by gościom łatwiej było odnaleźć odpowiednie stoisko:

 

eRobocze Show maj 20225 mapa na A4 1 scaled

 

Marka Develon otwiera nowe centrum dystrybucji części w Belgii. Ruch jest istotnym krokiem w stronę rozwoju usług i przyspieszenia wzrostu sprzedaży maszyn Develon w Europie.


 

Centrum ma powierzchnię magazynową 24 tys. metrów kwadratowych.

 

– Ta inwestycja zapewni naszym klientom w Europie szybszy i bardziej stabilny dostęp do części. – powiedział Seung-Hyun Oh podczas uroczystego otwarcia nowego przybytku.

 

Dawniej marka Develon opierała się w Europie na centrum dystrybucji części w Niemczech. Nowe centrum w Boo, w Belgii, posiada imponujący zapas części: 47 tysięcy jednostek magazynowych. Dzięki temu sieć dealerska Develon w Europie będzie mogła szybciej reagować na zapotrzebowanie klientów. Wraz z otwarciem centrum łańcuch dostaw zostanie zoptymalizowany, zadowolenie klientów - zwiększone, a przy okazji podniesie się konkurencyjność maszyn Develon i jej klientów.

 

Belgijskie centrum wybudowano z myślą o energooszczędności, ograniczono też emisję dwutlenku węgla.

 

Źródło i fot.: www.eu.develon-ce.com

Grupa Manitou przejmuje dział robotyki francuskiej firmy Sitia w ramach strategicznego planu mającego na celu ustanowienie robotyki jako głównego filara rozwoju.

 

Zespół siedmiu osób odpowiedzialnych między innymi za stworzenie autonomicznego ciągnika rolniczego TREKTOR, zostanie włączony do działu badań i rozwoju Manitou Group. Doświadczenie i możliwości Sitii w zakresie robotyki pozwolą Manitou przyspieszyć rozwój nowoczesnych rozwiązań.

 

– Sitia jest partnerem, z którym współpracujemy od prawie dekady i który rozpoczął transformację w kierunku najnowocześniejszej działalności robotycznej. Dzięki temu przejęciu wzbogacimy nasze możliwości o zespół uznanych ekspertów, skorzystamy ze sprawdzonych bloków technologicznych, połączonych z ugruntowaną wiedzą specjalistyczną Manitou Group. Naszym celem jest wzmocnienie naszej pozycji lidera, aby kontynuować innowacje i dalej się rozwijać, odpowiadając na zmieniające się oczekiwania naszych klientów – mówił Julien Waechter, wiceprezes ds. badań i rozwoju w Manitou Group.

 

Choć transakcja nie dotyczy gotowych maszyn, jej konsekwencje mogą mieć znaczący długoterminowy wpływ na przyszłość oferty marki. W ten sposób Manitou pokazuje, że stawia na wdrażanie autonomii do swojego portfolio produktów rolniczych i przemysłowych.

 

Autonomiczny robot rolniczy TREKTOR funkcjonuje już w warunkach polowych i może stanowić bazę dla przyszłych projektów Manitou w obszarze maszyn samojezdnych.

 

– Sitia była naszym partnerem od niemal dekady, a teraz staje się częścią grupy. Dzięki temu wzmacniamy nasze możliwości w zakresie robotyki, korzystając z gotowych rozwiązań i kompetencji, które pozwolą nam szybciej reagować na potrzeby rynku – mówi Julien Waechter.

 

W ramach przejęcia Sitii Manitou towrzy nowy dział: Manitou Group Robotics, odpowiadający za dalszy rozwój maszyn i usług z zakresu automatyzacji, przede wszystkim dla rolnictwa i segmentu półprzemysłowego.

 

Źródło: informacje prasowe Manitou

Fot.: Sitia

 

Budownictwo mieszkaniowe w Polsce spowalnia. Brakuje rąk do pracy, a mieszkań przybywa coraz mniej - informuje Plan Radar.

 

W pierwszym kwartale 2025 roku w Polsce oddano do użytkowania o 4,6% mniej mieszkań niż rok wcześniej – informuje GUS. To sygnał pogłębiającego się spowolnienia w sektorze mieszkaniowym, na który wpływ mają nie tylko finanse, ale też coraz poważniejszy niedobór siły roboczej.

 

Z danych GUS wynika, że w okresie od stycznia do marca 2025 r. deweloperzy przekazali do użytkowania 27,7 tys. mieszkań (spadek o 4,7%), a inwestorzy indywidualni – 17,1 tys. (mniej o 5,7%). Liczba rozpoczynanych budów spadła jeszcze mocniej – aż o 11%.

 

Skąd taki spadek? Winny nie jest tylko koszt kredytowania czy biurokracja. Coraz częściej z placów budowy słychać głosy o niedoborze ludzi. Brakuje rąk do pracy, a te, które są – kosztują coraz więcej.

 

Problem ogólnoeuropejski

 

Globalne badanie firm budownictwa mieszkalnego 2024, przeprowadzone przez Plan Radar, analizuje sytuację na globalnym rynku budowlanym, z której jasno wynika, że Polska nie jest wyjątkiem. Niedobór siły roboczej dotyka całą Europę i ma realny wpływ na opóźnienia i koszty realizacji projektów.

 

Ponadto - zgodnie z danymi GUS - to właśnie brak kadr oraz wysokie koszty zatrudnienia są jednymi z głównych barier ograniczających działalność firm budowlanych. Co to oznacza w praktyce? Nawet jeśli deweloper ma finansowanie i działkę, to bez ekipy budowlanej nie wbije przysłowiowej łopaty.

 

Pokolenie, które nie chce budować

 

Problem nie sprowadza się jedynie do liczby dostępnych pracowników. To kwestia pokoleniowej zmiany. Starsze roczniki fachowców odchodzą na emeryturę, a młodsze – wybierają inne ścieżki. Branża budowlana przestaje być atrakcyjna, a jednocześnie brakuje skutecznych mechanizmów przyciągania nowych kadr.

 

- W najgorszym scenariuszu deficyt wykwalifikowanej kadry może prowadzić do spadku liczby nowych inwestycji oraz pogorszenia jakości i tempa realizowanych projektów. Luki kadrowej najprawdopodobniej nie uda się zniwelować migrantami zarobkowymi, ponieważ polityka migracyjna państwa musi być ostrożna i racjonalna. Jedynym rozwiązaniem, które może pomóc utrzymać efektywność operacyjną, wydaje się więc upowszechnienie nowych technologii na placach budów. Choć budownictwo uchodzi za branżę konserwatywną, digitalizacja procesów budowlanych jest tak naprawdę jedyną drogą, którą powinny podążać rodzime firmy w obliczu chronicznego braku rąk do pracy – mówi Damian Kaźmierczak, wiceprezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.

 

Ratunek w technologii i systemowych reformach

 

Branża musi dziś szukać rozwiązań nie tylko kadrowych, ale i technologicznych. Cyfryzacja placów budowy, automatyzacja procesów czy elektroniczny obieg dokumentów to kluczowe kroki w stronę poprawy efektywności.

 

Wskazuje na to raport PlanRadar, z którego wynika, że organizacje, które skutecznie wdrażają cyfrowe narzędzia, szybciej adaptują się do trudnych warunków rynkowych i osiągają konkretne korzyści operacyjne.

 

- Obok cyfrowych usprawnień potrzebne są także działania systemowe – reforma kształcenia zawodowego, poprawa warunków zatrudnienia czy przyciągnięcie pracowników z zagranicy. Tylko połączenie nowoczesnych narzędzi z długofalową strategią pozwoli trwale ustabilizować sytuację w branży – podsumowuje Krzysztof Studziński, Regional Manager PlanRadar w Polsce.

 

Branża pod presją

 

Potrzebne są systemowe rozwiązania, takie jak inwestycje w edukację zawodową, poprawa warunków pracy w sektorze budowlanym oraz ułatwienia dla legalnej migracji zarobkowej. Tylko kompleksowe podejście pozwoli na przezwyciężenie obecnych wyzwań i zapewnienie stabilnego rozwoju rynku mieszkaniowego w Polsce.

 

 

 

Fot.: Etienne Girardet (unsplash)

Udowodnienie zmowy przetargowej jest trudne, ponieważ zarzut taki opiera się z natury rzeczy na podejrzeniach, a nie „twardych” dowodach

 

Zmowy przetargowe to bardzo delikatny temat dla prawników i innych uczestników życia przetargowego. Jest tak z kilku względów. Po pierwsze, z natury rzeczy ludzie dokonują zmów w ukryciu przed innymi. To oznacza, że adwersarzom trudno jest udowodnić zmowę, zwykle nie ma na nią twardych dowodów, pozostają tylko domysły.

 

Po drugie, ustalenie zmowy jest jednoznaczne z odrzuceniem oferty. Wyrokowanie o zmowach oznacza zatem balansowanie pomiędzy chęcią eliminowania nieuczciwej konkurencji a ryzykiem pozbawienia podejrzanego jego prawa do ubiegania się o zamówienie publiczne. Mówimy o fundamentalnym prawie, umożliwiającym niemal każdemu startowanie w przetargach, dlatego trzeba o nim rozważnie decydować.

 

Podejrzenie zmowy

 

W tym artykule opowiem o sprawie, która wydawała się dotyczyć zmowy przetargowej, ale w ocenie KIO taką zmową jednak nie była. Od razu dodam, że jest to jeden z wyroków, z którym się nie zgadzam, chociaż nie zawsze tak jest w przypadkach, w których Izba oddala moje odwołania. Sprawy nie byłoby gdyby nie upór i dociekliwość jednego z właścicieli firm leśnych.

 

W Nadleśnictwie w północnej części Polski klient nabrał przekonania, że dwie firmy, które obstawiły miejsce pierwsze i trzecie w rankingu ofert, złożyły je w porozumieniu. Podejrzenia wynikały z tego, że obydwa podmioty prowadziły w przeszłości ze sobą bliską współpracę. Zarówno realizowały różne pakiety jako współkonsorcjanci, jak i w charakterze wzajemnego podwykonawstwa. Same kontakty biznesowe z przeszłości to było oczywiście jeszcze za mało.

 

Historyczne tło skłoniło jednak klienta do zwrócenia się do nadleśnictwa o próbę zweryfikowania, czy firmy wysłały tym razem oferty z tego samego adresu IP, czyli numeru identyfikującego użytkownika internetu. Zamawiający skierował stosowne zapytanie do administratora platformy przetargowej. Na szczęście akurat ta platforma umożliwiała gromadzenie poszukiwanych danych. Do nadleśnictwa wpłynęło pismo, które potwierdziło domysły klienta, tj. tożsamy numer IP w przypadku wysyłki ofert z pierwszego i trzeciego miejsca.

 

Sytuacja była zaskakująca, nietypowa, zamawiający nie mógł pozostawić jej bez reakcji, dlatego oferenci, których dotyczyły podejrzenia otrzymali wezwania do udzielenia wyjaśnień. Odpowiedzi udzielone nadleśnictwu mnie osobiście utwierdziły w przekonaniu, że coś w tej całej historii jest na rzeczy i nie należy jej zostawiać bez reakcji. Jedna z firm, ta z pierwszego miejsca, faktycznie uchyliła się od przedstawienia wyjaśnień w skrócie twierdząc, że nie musi się z takich sytuacji tłumaczyć.

 

Odpowiedź drugiej z firm, tej z trzeciego miejsca, była jeszcze ciekawsza. Otóż wykonawca potwierdził, że do wysyłki obydwu ofert doszło w jego siedzibie, ale z dwóch komputerów. Tłumaczył przy tym, że jego rolą było wyłącznie udzielenie pomocy zaprzyjaźnionemu przedsiębiorcy w operowaniu platformą przetargową. Autor pisma zaprzeczył, aby znał treść drugiej, tańszej oferty. Wyjaśnienia brzmiały w mojej ocenie niewiarygodnie, choć na usta cisnął się w tej sytuacji przede wszystkim śmiech.

 

Treść pism przekonała nas ostatecznie do wniesienia odwołania, zdecydowaliśmy się zaskarżyć wybór oferty tańszej, wygrywającej oraz zaniechanie odrzucenia oferty ulokowanej na trzeciej pozycji w rankingu. Wiedzieliśmy, że na zmowę przetargową nie mamy twardych dowodów. Okoliczności sprawy tworzyły jednak dostatecznie logiczne domysły, że pomiędzy obydwoma wykonawcami musiało nastąpić porozumienie polegające na wzajemnym uzgodnieniu stawek i zwiększeniu szans na wygraną jednego z nich.

 

W odwołaniu sformułowałem tezę, iż tłumaczenia w sprawie spotkania obydwu oferentów są niewiarygodne. Biorąc pod uwagę logikę oraz doświadczenie życiowe, naprawdę trudno było przyjąć, że wyłącznym powodem konsultacji zuli w ostatnim dniu składania ofert była trudność z obsługiwaniu platformy. Nie jest to wszakże skomplikowane narzędzie, instruktarze i wskazówki dla wykonawców są dostępne on-line, a w sprawie mieliśmy do czynienia z doświadczonymi oferentami.

 

Argumentowałem, że w warunkach ostrej, biznesowej rywalizacji o pakiety, albo mamy do czynienia z nielegalnym porozumieniem, albo do takiego spotkania, jak omawiane, w ogóle by nie doszło. Zmowa przetargowa w tej sprawie miała na celu uprawdopodobnienie wygranej jednej z ofert po to, aby potem ewentualnie druga z firm uczestniczyła w podwykonawstwie.

 

[...]

 

Izba przyznała, że zarzut zmowy opiera się z natury rzeczy na podejrzeniach, czyli wnioskowaniu o nielegalnej współpracy z okoliczności innych niż bezpośrednie dowody. KIO oddaliła odwołanie, bo uznała, że to, co udało nam się ustalić w sprawie to wciąż jednak za mało. Izba zarzuciła nam, że nie wykazaliśmy, w jaki sposób współpraca obydwu firm miałaby zakłócić uczciwą konkurencję, tj. jaką konkretnie korzyść mieli odnieść wykonawcy z zawartego pomiędzy nimi porozumienia.

 

To jedynie fragment artykułu z działu "Okiem Adwokata", który ukazał się na łamach majowego numeru GAZETY LEŚNEJ. Jeśli interesujesz się tematyką branży leśnej, i chcesz otrzymywać co miesiąc świeżą dawkę informacji, wejdź na stronę GAZETY LEŚNEJ i zaprenumeruj wydanie papierowe lub cyfrowe!

 

Łukasz Bąk

Fot.: Rock Staar (unsplash)

 

Ruszyły zapisy na Mistrzostwa Operatorów eRobocze SHOW 2025. Chętni do wzięcia udziału w jednej lub więcej konkurencji mogą się zapisywać korzystając z formularza online dostępnego tutaj.

 

 

Znamy już też modele maszyn, które pojawią się na poszczególnych konkurencjach.

 

 

W konkurencji na koparko-ładowarce będzie to JCB 3CX Pro AEC z funkcją Dual Drive przywieziona przez firmę Interhandler. Tę maszynę zna chyba każdy operator: jedna z najpopularniejszych koparko-ładowarek na świecie, dzięki funkcji Dual Drive oferująca operatorowi możliwość jazdy w pozycji do kopania.

 

 

W konkurencji na koparce operatorzy zmierzą się na koparce Takeuchi TB 335 R V3 dostarczonej przez firmę Wilhelm Schaefer. Maszyna ma masę 3,76 tony i będzie wyposażona w głowicę Powertilt, co może sugerować charakter zadania konkursowego...

 

 

W konkurencji na głowicy wychylno-obrotowej zawodnicy zmierzą się w umiejętnościach operowania tiltrotatorem Rototilt, przywiezionym przez firmę Utech. To zadanie na pewno będzie wymagało wyjątkowej zręczności i pełnego wykorzystania możliwości głowicy!

 

 

Na placu konkursowym Wacker Neuson z nagrodą od Proxy Trade stanie koparka gąsienicowa EZ 50 z trzypunktową kinematyką łyżki, zwiększającą kąt obrotu łyżki do 200 stopni.

 

 

Pamiętajcie, by przed przyjazdem zapisać się przy pomocy formularza online!

 

 

Mistrzostwa Operatorów eRobocze SHOW wspierają: 

Interhandler (JCB) | Takeuchi (Wilhelm Schaefer) | Pekao Leasing | Reper Store Innowacyjne Systemy Sterowania 2D i 3D | SERWIS-KOP | Q8Oils Polska | UTECH Maszyny i Urządzenia Techniczne Jarosław Koenig Sp. k. (Rototilt) | Łukasiewicz-Warszawski Instytut Technologiczny | Lubień Kujawski | Wacker Neuson | Proxy Trade

 

Centralne Targi Maszyn, Urządzeń i Sprzętu Roboczego eRobocze SHOW to największa impreza maszynowa w kraju. W 2025 roku szykujemy dla Was aż 8 hektarów maszynowych atrakcji! Na tak dużym obszarze wypełnionym maszynami, stoiskami i konkursami łatwo byłoby się pogubić, dlatego przygotowaliśmy dla Was krótki przewodnik w formie pytań i odpowiedzi. Poniżej znajdziecie także linki do programu imprezy. Zapraszamy!

 

 

Czy wstęp na targi eRobocze SHOW jest płatny?

 

Nie, zwiedzający biorą udział w wydarzeniu całkowicie bezpłatnie.

 

Czy udział w konkursach na eRobocze SHOW jest płatny?

Nie, uczestnicy Mistrzostw Operatorów eRobocze SHOW oraz pozostałych konkursów prowadzonych przez wystawców nie wnoszą żadnych opłat.

 

Jak znajdę stoisko konkretnego wystawcy?

W kluczowych miejscach targów ustawione są banery z mapą i listą wystawców. Zrób zdjęcie banera przy wejściu, a wszędzie się odnajdziesz! Mapę i program możesz też pobrać ze strony www.eroboczeshow.pl

 

Jak testować maszyny?

To proste!

Zarejestruj się przy pomocy formularza online lub w dniu imprezy przy stoisku organizatora.

Przy stoisku organizatora otrzymasz opaskę na nadgarstek, która upoważnia do wstępu na place manewrowe.

Biegnij testować! Przedstawiciele wystawców przedstawią Ci możliwości przy swoich stoiskach.

 

Czy każdy może testować maszyny?

Testować mogą operatorzy posiadający odpowiednie uprawnienia.

Trzeba mieć ukończone 18 lat.

Osoby pod wpływem alkoholu, substancji psychoaktywnych i zażywające leki wpływające na zdolność prowadzenia maszyn nie mogą testować maszyn.

 

Jak wziąć udział w konkursach?

By brać udział w którymkolwiek konkursie, należy się zapisać - wkrótce na stronie organizatora ruszą zapisy na każdą z czterech konkurencji.

Zapisy na pozostałe konkursy dla operatorów prowadzone są na miejscu, przy odpowiednich stoiskach, w dniu imprezy.

 

Jak dojechać na eRobocze SHOW?

Na Targi najłatwiej dotrzesz samochodem – zajrzyj do zakładki dojazd na stronie organizatora.

 

Czy na miejscu jest parking?

Tak, dla gości Targów zapewnione są bezpłatne miejsca parkingowe.

 

Czy eRobocze SHOW to dobre miejsce dla dzieci?

Oczywiście! Poza możliwością oglądania maszyn roboczych w akcji dla najmłodszych przewidziano sporo atrakcji, w tym bezpłatną strefę zabaw z animatorem i wiele konkursów. Prosimy tylko o zachowanie bezpieczeństwa, zwłaszcza w pobliżu placów testowych!

 

Czy na miejscu można coś zjeść?

Tak, na Targach znajdziesz stoiska cateringowe.

 

Czy na miejscu jest toaleta?

Tak.

 

Czy na eRobocze SHOW można przyjść z psem?

Tak. Obowiązują zasady bezpieczeństwa związane ze zwierzętami domowymi określone polskimi przepisami.

 

W jaki sposób organizator zapewnia bezpieczeństwo na targach?

Nad bezpieczeństwem przez cały czas trwania Targów czuwa ochrona. Na miejscu jest też punkt medyczny.

 

 

Co jest w programie eRobocze SHOW?

 

Program wydarzenia znajdziesz na stronie organizatora w odpowiedniej zakładce.

 

Związek Producentów i Dystrubutorów Maszyn Roboczych informował Generalny Inspektorat Ochrony Środowiska o możliwości wprowadzania na rynek maszyn niespełniających europejskich norm

 



Teraz na stronie Związku czytamy, że Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Warszawie przeprowadził kontrolę w firmie wskazanej przez członków ZPiDMR. Na miejscu znaleziono dwie maszyny wyprodukowane pod 2020 roku, podlegające pod rozporządzenie UE 2016/1628 i spełniające wymogi tegoż rozporządzenia.

 

Niedługo później do Związku dotarła informacja z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska z Bydgoszczy, Delegatury w Toruniu. Inspektorzy przeprowadzili kontrolę we wskazanej firmie. Podczas kontroli nie znaleziono maszyn nie spełniających unijnych norm emisji spalin.

 

Inspektorom udało się jednak dotrzeć do dokumentacji firmy mówiącej o dwóch maszynach CASE 770 wyprodukowanych w roku 2019 i sprowadzonych do Polski z Niemiec w roku 2021, a następnie odsprzedanych. Nie były to więc maszyny sprowadzone z krajów spoza UE (np. z Turcji) ale przywiezione do kraju jako używane z Niemiec.

 


Firma nie posiadała jednak dokumentów pozwalających stwierdzić zgodność tych maszyn z cetryfikatem CE, gdyż zostały one przekazane nabywcom tych maszyn.

 

GIOS pismo maj

 

Związek Producentów i Dystrybutorów Maszyn Roboczych rusza z walką ze złodziejami maszyn!

 

Jeden z członków Związku Producentów i Dystrybutorów Maszyn Roboczych poinformował o kradzieży dwóch maszyn o numerach:

 

SV17VT S/N YCESV17VKDBB05524

 

Vio33-6 S/N YMRVIO33LMYJ61976

 

Niedługo później pojawiła się kolejna informacja o skradzionych maszynach - tym razem zniknęły modele Takeuchi o numerach:

 

Takeuchi TL12, 2015, 201201806

Takeuchi TB228 V4, 2015, 122804564

Takeuchi TB225 V3, 2021, 122504838

Takeuchi TB225 V3, 2022, 122506212

Takeuchi TB225 V3, 122506756

Takeuchi TB225 (żółty/czerwony), 2020, 122503789

Takeuchi TB225, 2019, 122502006

Takeuchi TB225, 2023, 122508746

Takeuchi TB219 V1, 2015, 121902560

Takeuchi TB216 (żółty/czerwony), 2022, 216022909

Takeuchi TB216 (V4), 2021, 216016441

Takeuchi TB216 (V2), 2021, 216020072

Takeuchi TB216, 216010415

Takeuchi TB216, 2018, 216010071

Takeuchi TB216, 2015, 216001679

Takeuchi TB216, 2021, 216017362

Takeuchi TB216, 2023, 216025594

Takeuchi TB216, 2023, 216024020

Takeuchi TB216, 2021, 216018992

Takeuchi TB216, 2021, 216017930

Takeuchi TB216, 2021, 216017931

Takeuchi TB216, 2019, 216012254

Takeuchi TB216, 216005587

Takeuchi TB210, 211004668

 

Związek apeluje o przekazywanie informacji na temat lokalizacji skradzionych maszyn najbliżej jednostce Policji. Jak piszą przedstawiciele ZPDMR, przed zakupem maszyny należy zawsze sprawdzać, czy nie była kradziona. 

 

W ramach wspólnej walki ze złodziejami maszyn ZPDMR prosi o przesyłanie informacji o skradzionych egzemplarzach pod adres: rafal.jajor@zpdmr.pl. Członkowie Związku będą otrzymywali kompletną listę maszyn, które zniknęły z placów swoich właścicieli.

 

Hermann Paus Maschinenfabrik prezentuje najnowszą generację maszyn: teleskopową obrotową ładowarkę TSL 9088 Pro.

 

Nowa norma UE 474 wymaga, aby moment podnoszenia był automatycznie ograniczany w zakresie granicznym, co zapobiega przechylaniu się maszyny w osi podłużnej. Paus wprowadza też monitorowanie ramienia w kierunku poprzecznym dla teleskopowych ładowarek obrotowych, aby uwzględnić dodatkową funkcję obrotu, zapobiegając przechylaniu się na bok. Ta technologia wspiera operatora, gwarantując większe bezpieczeństwo i produktywność.

 

Panel sterowania serii Pro został przeprojektowany: zmniejszono liczbę liczbę przełączników by obsługa była bardziej intuicyjna. 7-calowy kolorowy wyświetlacz pokazuje wszystkie kluczowe funkcje i jest obsługiwany za pomocą 7-przyciskowego kontrolera Paus. Opcjonalnie wyświetlacz można obsługiwać za pomocą dotyku, co w niektórych sytuacjach może upraszczać użytkowanie. Te adaptacje sprawiają, że sterowanie jest bardziej intuicyjne, a operator otrzymuje komplet kluczowych informacji.

 

Zmieniono także joystick. Funkcje takie jak pozycja pływająca, obwody pomocnicze i wstrząsanie łyżką są łatwiejsze w obsłudze. Działanie TSL 9088 Pro można dostosować do wymogów sytuacji: delikatnego układania materiałów czy szybką obsługę materiałów sypkich. Maszyna posiada też opcjonalne systemy wspomagające operatora, takie jak automatyczne funkcje obrotu, pozycjonowanie ładunku i automatyczne przechylanie.

 

TSL 9088 Pro posiada możliwość obrotu kolumny ładowarki o 90 stopni w obie strony. W połączeniu z teleskopowym wysięgiem i wysokością zrzutu 4,08 metra maszyna jest bardzo uniwersalna i doskonale radzi sobie z pracą w rozmaitych warunkach otoczenia. Po dodaniu kosza do podnoszenia osób zmienia się w platformę do pracy na wysokości nawet 7 metrów! Ładowarka ma również pierwszy obwód pomocniczy o zwiększonej pojemności i drugi obwód pomocniczy do dodatkowych funkcji i wysokowydajnych osprzętów hydraulicznych.

 

Dzięki maszynom serii Pro nawet niedoświadczeni operatorzy mogą obsługiwać ładowarkę wydajnie i bezpiecznie. Zewnętrznie nowe maszyny wyglądają podobnie do poprzednich modeli, ale dodatkowe funkcje i zwiększona wydajność hydrauliki oraz napędu mechanicznego robią różnicę.

Każdy przedsiębiorca chciałby wybrać najlepsze maszyny dla swojej działalności. Każdy operator chciałby pracować maszyną, z którą się "dogaduje". Problem polega na tym, że nie da się obejrzeć i sprawdzić wszystkich modeli dostępnych na rynku, a tym bardziej porównać ich ze sobą na żywo...

 

Chyba, że na eRobocze SHOW, gdzie w jednym miejscu producenci i dystrybutorzy pokazują rekordowe ilości sprzętu, który na dodatek jest udostępniany do testów dla zwiedzających! Dokładnie tak: już 30 i 31 maja 2025 w Lubieniu Kujawskim operatorzy będą mogli wsiadać do maszyn i testować ich możliwości na specjalnych placach manewrowych.

 

Testowanie maszyn to jedna z głównych atrakcji targów eRobocze SHOW. Dla przedsiębiorców i operatorów jest to wyjątkowa okazja by:

 

-> Zdobyć praktyczne doświadczenie, testując najnowsze modele maszyn w warunkach rzeczywistych

-> Zyskać pewność wyboru, porównując sprzęt w praktyce, aby upewnić się, które modele najlepiej odpowiadają potrzebom firmy

-> Zdobyć wiedzę o najnowszych technologiach i sposobach pracy na nowoczesnym sprzęcie

 

Testowanie maszyn jest możliwe wyłącznie dla operatorów spełniających określone wymagania:

 

-> Osoby pełnoletnie posiadające uprawnienia do obsługi maszyn

-> Osoby niebędące pod wpływem alkoholu, środków odurzających lub leków wpływających na koncentrację

-> Osoby przestrzegające zasad BHP oraz regulaminu testowania dostępnego na miejscu

 

Uwaga: Aby wziąć udział w testach, wymagane jest posiadanie specjalnej opaski wydawanej przez organizatora.

By przystąpić do testowania maszyn:

-> Zgłoś się za pomocą formularza online

-> Przed wydarzeniem wypełnij formularz. Wypełnienie formularza oznacza akceptację regulaminu.

-> Odbierz opaskę w dniu targów

-> Po przybyciu na targi udaj się na stoisko organizatora (w pobliżu sceny), aby podać swoje imię i nazwisko oraz odebrać opaskę uprawniającą do testowania maszyn

-> Testuj maszyny na placach testowych

-> Z opaską możesz wejść na place testowe i przystąpić do testowania dostępnych maszyn. Osoba testująca maszyny jest zobowiązana do obsługi maszyny zgodnie z zasadami BHP i regulaminem

 

Pamiętajcie: 30 i 31 maja 2025 roku, Lubień Kujawski - Centralne Targi Maszyn, Urządzeń i Sprzętu Roboczego eRobocze SHOW. Czekamy na Was!

Uwaga, mamy ważną informację z frontu przygotowań do eRobocze SHOW: w MISTRZOSTWACH OPERATORÓW doszła czwarta konkurencja!

 

Nowością jest Konkurencja Wacker z nagrodą od Proxytrade. Doszły nas słuchy, że nagrodą w tej konkurencji ma być wiertnica!

 

Już w sobotę, 31 maja, drugiego dnia targów Centralne eRobocze SHOW Lubień Kujawski 2025, zapraszamy na Mistrzostwa Operatorów eRobocze SHOW – wyjątkowe zawody dla prawdziwych profesjonalistów!

 

Pamiętajcie: udział może wziąć każdy operator posiadający odpowiednie uprawnienia. Zapisy ruszą na początku maja – śledźcie stronę organizatora www.eroboczeshow.pl, gdzie pojawi się formularz zgłoszeniowy!

 

Razem z nowością odbędą się cztery widowiskowe konkurencje:

 

-> Koparko-ładowarka JCB – maszyna do konkursu przygotowana przez Interhandler

-> Koparka Takeuchi – dostarczona przez Wilhelm Schaefer

-> Głowica wychylno-obrotowa (tiltrotator Rototilt) – od firmy Utech

->  Koparka ET 58 – konkurencja Wacker z nagrodą od Proxytrade

 

Mistrzostwa to nie tylko rywalizacja, ale przede wszystkim promocja zawodu operatora i zasad bezpiecznej pracy na placu budowy. Każdy manewr będzie oceniany nie tylko pod kątem precyzji i czasu, ale również zgodności z zasadami BHP!

 

Sponsorami MISTRZOSTW OPERATORÓW są:

Interhandler (JCB) | Takeuchi (Wilhelm Schaefer) | Pekao Leasing | Reper Store Innowacyjne Systemy Sterowania 2D i 3D | SERWIS-KOP | Q8Oils Polska | UTECH Maszyny i Urządzenia Techniczne Jarosław Koenig Sp. k. (Rototilt) | Łukasiewicz-Warszawski Instytut Technologiczny | Lubień Kujawski | Wacker Neuson | Proxytrade

 

Czekamy na Was już 30 i 31 maja w Lubieniu Kujawskim!

Strona 1 z 122
© Wszelkie Prawa Zastrzeżone - 2015
Projekt i wykonanie SYLOGIC.PL