Na targach Intermat 2024 w Paryżu po raz pierwszy zaprezentowana będzie koncepcyjna ładowarka autonomiczna RogueX2 marki Bobcat. Jest to druga wersja projektu RogueX, o którym pisaliśmy wcześniej.

 

Inne nowe produkty pokazywane na Intermat obejmują zupełnie nową linię obrotowych podnośników teleskopowych oraz nową przenośną sprężarkę powietrza o zmiennym ciśnieniu.

 

Ładowarkę RogueX2 opracowano na podstawie koncepcji RogueX prezentowanej na targach Conexpo w Las Vegas niemal rok temu. RogueX2 to autonomiczna maszyna koncepcyjna z całkowicie elektrycznym zasilaniem; wyposażona jest w akumulator litowo-jonowy, elektryczny układ napędowy i kinematykę podnoszenia i przechylania z siłownikami elektrycznymi (bez hydrauliki). Maszyny RogueX i RogueX2 są pozbawione kabiny, ponieważ w założeniach operator nie będzie wymagany do pracy.

W RogueX2 silnik spalinowy został zastąpiony napędem elektrycznym. W maszynie wyeliminowano też całkowicie układ hydrauliczny, ze wszystkimi złączami, wężami, rurkami i mocowaniami, które często ulegają usterkom. Brak hydrauliki i płynów ogranicza emisję hałasu i ryzyko zanieczyszczenia środowiska.

 

Oryginalny model RogueX zaprojektowano z gąsienicami. Dla odmiany RogueX2 zaprojektowano z podwoziem kołowym zamiast gąsienic, aby zoptymalizować czas działania akumulatora. Maszyna wyposażona jest również w silniki elektryczne o strumieniu osiowym, które zapewniają maszynie wyjątkową trakcję. Maszyna zapewnia większą moc wyjściową do wymagających zastosowań, takich jak wyrównywanie, kopanie czy też zasilanie osprzętu w trudnych zadaniach.

Ładowarki koncepcyjne RogueX oraz RogueX2 oczekują na przyznanie wielu patentów. „Patenty te reprezentują coś więcej niż tylko nowe funkcje maszyny – pokazują one, jak łamiemy zasady, aby zdefiniować nowy sposób pracy” – powiedział Joel Honeyman, wiceprezes Doosan Bobcat ds. globalnych innowacji.

 

 

Fot.: matriały prasowe Bobcat

Źródło: materiały prasowe Bobcat

 

Volvo Construction Equipment wprowadza na rynek nowy model elektrycznej maszyny przeładunkowej wraz z informacją, że nie trzeba jej ładować. Model EW240 jest stale podłączony do sieci elektrycznej przy pomocy kabkla.

 

Maszyna ma masę 26 ton i jest przeznaczona do stałej pracy na składowiskach odpadów, a także potencjalnie pod dachem, wewnątrz budynków, gdzie nie można pracować z silnikiem spalinowym.

 

Zgodnie z informacjami opodanymi przez producenta, nowy model maszyny przeładunkowej błyszczy w szczególności podczas pracy stacjonarnej, oferując operatorowi parametry identyczne do odpowiedników napędzanych silnikiem diesla. Co więcej, interwały serwisowe są dłuższe, więc koszta utrzymania są niższe od odpowiedników spalinowych.

 

Dodatkową zaletą maszyny jest cicha praca, co również może mieć znaczenie w niektórych zastosowaniach.

 

"EW240 jest doskonałym rozwiązaniem do ciężkiej pracy w branży odpadów i recyklingu, gdzie obieg zamknięty jest obiektem zainteresowania. Z zerową emisją spalin i niemal całkowicie cichą pracą, wspieramy klientów którzy chcą pracować w zrównoważony sposób i działać w dobie transformacji, jednocześnie obniżając koszta pracy" - mówił Thomas Nather, manager projektu w Volvo CE.

 

Źródło: volvoce.com

Turecko amerykańska firma Renco wznosi konstrukcje przy użyciu formowanych bloków wykonanych z kompozytów, które łączą się ze sobą niemal tak samo jak klocki LEGO.

Po kilkunastu latach badań i 400 testach bezpieczeństwa, pod koniec 2023 roku firma Renco otworzyła swój pierwszy kompleks mieszkaniowy w USA. Budynek jest wykonany z elementów z syntetycznego betonu, które na wierzchu posiadają szereg wypustek a od spodu - otworów, dzięki czemu można z nich budować dosłownie jak z klocków.

 

Budowę pod potoczną nazwą "Projekt Lego" rozpoczęto jeszcze w 2020 roku. Dziś nazywa się Lakewood Village i mieści się w Palm Springs na Florydzie.

 

Budynek mieści 96 mieszkań i jest pierwszym budynkiem firmy Renco w Stanach Zjednoczonych.

 

Bloki i proces budowlany Renco zostały po raz pierwszy użyte w Turcji (gdzie Renco obecnie produkuje swoje materiały) do budowy konstrukcji mających zapobiegać i ograniczać szkody spowodowane trzęsieniami ziemi. Korzystając z tej metody, Renco zbudował hotel i kilka obiektów mieszkalnych w Turcji.

 

Bloki są wykonane z naturalnie występujących i ponownie wykorzystanych materiałów (do 40%), takich jak włókna szklane, żywica i kamień. Przedstawiciele Renco twierdzą, że bloki to „nowy, potężny materiał, który jest mocniejszy od betonu i odporny na huragan kategorii 5”.

 

Podczas budowy bloki są łączone ze sobą za pomocą dwuskładnikowego kleju.

 

Wnioskując z budowy Lakewood Village, proces wznoszenia budynku jest szybszy i energooszczędny w porównaniu do standardowych metod. Przedstawiciele Renco twierdzą też, że przeszkolenie nowego pracownika w zakresie budowania przy użyciu jej produktów zajmuje około dwóch godzin.

 

Na placu budowy, na którym powstawał kompleks Lakewood Village, nie było nawet dużych zbiorników na odpady. "Każdy budynek jest jak zestaw" - informuje firma Renco - „Nawet gdy elementy są formowane, wszelkie odpady… są ponownie dodawane do mieszanki”.

 

Oszacowano też, że zamiast standardowego nadkładu w wysokości około 10% materiałów do przycięcia i dopasowania, przy zastosowaniu technologii Renco potrzebne jest jedynie 2%.

 

Źródło: Renco

Fot.: Renco

 

Miniony rok obfitował w nowinki technologiczne, które mogą już wkrótce odmienić wizerunek sektora budowlanego. Staramy się informować o nich na bieżąco, ale po czasie nie wszystkie okazują się trafionymi pomysłami. Niektóre jednak są na tyle obiecujące, że z niecierpliwością czekamy na rozwój wydarzeń. Oto lista pięciu najciekawszych innowacji, które opracowano w roku 2023 (oczywiście, zdaniem redakcji erobocze.pl - jeśli macie swoje propozycje, zachęcamy do komentowania).

 

1. Spalinowy silnik wodorowy JCB

 

bambam

A właściwie nie sam silnik, ale również dwa prototypy maszyn działających dzięki niemu. Marka JCB, ze wsparciem brytyjskiego rządu, zajęła się opracowaniem tej technologii na poważnie. W 2023 roku zobaczyliśmy już działającą koparko ładowarkę i ładowarkę teleskopową napędzaną takim motorem.

 

Co ciekawe, jak informują przedstawiciele marki, 70% silnika spalającego wodór jest identyczne z odpowiednikiem wysokoprężnym, spalającym olej napędowy.

 

"Właściwie, cały korpus silnika jest identyczny. Tak naprawdę zmieniliśmy współczesny proces spalania i wymieniliśmy go na nowoczesny" - mówił Tim Burnhope, szef działu innowacji w JCB.

 

Brytyjska marka pracuje też nad stworzeniem skutecznego sposobu dostarczania wodoru do maszyn.

 

 

 

 2. Agnostyk paliwowy

 

Równie intrygujący okazuje się model 15 litrowego silnika marki Cummins, który po wymianie modułu nad uszczelką głowicy może być szybko dostosowany do spalania praktycznie dowolnego paliwa: oleju napędowego, HVO, a nawet wodoru.

 

Taki silnik pozwoliłby właścicielowi na dostosowanie maszyny do pracy z nowym paliwem, kiedy stanie się ono dostępne, ale nie blokuje pracy w sytuacji w której chcemy korzystać z bardziej tradycyjnych rozwiązań. "Agnostyk paliwowy" spełnia normy emisji spalin Stage VI, a w przypadku spalania wodoru - nie emituje dwutlenku węgla.

 

3. Mobilne magazyny energii

 

Rozwiązań z tej kategorii jest sporo. Postępująca elektryfikacja wymaga sposobu na dostarczenie energii i ładowanie maszyn wszędzie tam, gdzie to potrzebne. Tematem zajmuje się sporo marek, choć niektóre pomysły wydają się nieco bardziej obiecujące.

 

Hitachi Construction Machinery podpisała umowę z holenderską firmą Alfen BV i japońską firmą Itochu, by stworzyć system mobilnej dystrybucji energii na rynek japoński. To na początek, bo jeszcze w 2024 roku ma się rozpocząć sprzedaż również w Europie.

 

4. Prototyp Bobcata

 

roguex

Dni otwarte marki Bobcat w Dobris (Czechy, nieopodal Pragi) obfitowały w bardzo interesujące nowinki, mieliśmy okazję zobaczyć i przetestować modele jeszcze przed oficjalną premierą. Przedstawiciele Bobcata prezentowali też ładowarki sterowane zdalnie czy ekran dotykowy w miejscu przedniej szyby maszyny. Ale tak naprawdę najbardziej innowacyjna jest koncepcyjna maszyna zaprezentowana nieco później, na targach CONEXPO, pod nazwą RogueX.

 

Model jest całkowicie pozbawiony kabiny operatora, co pozwala na wdrożenie wielu ciekawych rozwiązań technicznych. Maszyna ba być w pełni autonomiczna, a przy tym stosunkowo kompaktowa, dzięi czemu może poruszać się w ograniczonych przestrzeniach - na przykład tam, gdzie pracownicy nie powinni wchodzić.

 

Marka Yanmar rónież zaprezentowała podobną koncepcję, tyle, że koparki. W tym wypadku warto zwrócić uwagę na zupełnie nowe podejście do geometrii i zasad ruchów ramienia.

 

5. Elektryczna ekipa

 

Elektryfikacja wydaje się w pewnym sensie motywem przewodnim minionego roku. Marka Mecalac podeszła do tematu kompleksowo, i oferuje klientom zespół trzech maszyn elektrycznych: wozidło eMDX, koparkę kołową e12 i ładowarkę przegubową eS1000.

 

„Jesteśmy dumni z wprowadzenia na rynek gamy maszyn elektrycznych. Na przykład trzy bezemisyjne maszyny Mecalac pracujące razem na tym samym terenie miejskim pozwalają zaoszczędzić średnio 64 tony CO2, które ich odpowiedniki z silnikami spalinowymi wyemitowałyby w ciągu roku. Bezemisyjna oferta Mecalac jest również odpowiedzią na potrzebę ograniczenia zanieczyszczenia hałasem, a teraz oferuje nowe możliwości pracy” – mówił Alexandre MARCHETTA, prezes Grupy Mecalac.

 

Źródła: zgodnie z podanymi w artykułach z odnośników

Opracowanie: redakcja

 

Przegubowe wozidło DEVELON DA45-7 trafiło do kopalni wapienia Roccastrada we Włoszech. Model wybrano ze względu na właściwości jezdne na twardym, skalistym podłożu, powszechnym w tak zwanej "Kredowej Dolinie".

 

Właścicielem maszyny jest grecka firma Fibran Group, sprzedająca produkty w 60 krajach na całym świecie.

 

Felice Tirabasso, kierownik działu technologicznego w Fibran Group, zajmuje się projektami kopalnianymi od 25 lat. Po uważnym przeanalizowaniu ofert jego decyzja padła na model DEVELON DA45-7, który jest jednocześnie pierwszym wozidłem w klasie 45 tonowców na terenie Włoch.

 

W kopalni Roccastrada wozidło służy do transportu kamieni i wapienia na dystans 4 kilometrów. Po drodze musi pokonywać podjazd na wysokość 130 metrów wzdłuż ściany odkrywki, w czym pomaga napęd 6x6.

 

Wyjątkowa konstrukcja układu napędowego w połączeniu z pasywnym tylnym bogie powoduje, że maszyna nie traci przyczepności nawet na bardzo dużych nierównościach, a masa jest rozłożona równomiernie na wszystkich kołach.

 

Model posiada odświeżoną kabinę operatora i samopoziomujące przednie zawieszenie, które dostosowuje się do warunków terenowych i stwarza komfortowe środowisko pracy dla osoby za kierownicą.

 

Producent znanych silników Cummins inwestuje 580 dolarów w innowacje fabryki w Rocky Mountain (Północna Karolina, USA). Nowoczesne linie produkcyjne mają posłużyć do produkcji nowej generacji silników.

 

Inwestycja pozwoli też na otwarcie 80 nowych miejsc pracy.

 

W fabryce będą powstawały między innymi nowoczesne silniki pracujące na dowolnym paliwie, o których pisaliśmy już wcześniej

 

Źródło: cummins.com

Fot.: cummins.com

 

Bosch Rexroth i Modine łączą siły, by stworzyć skuteczny system dystrybucji ciepła w maszynach elektrycznych. 

 

Zgodnie z planem współpracy, do elektrycznych komponentów z linii eLION produkowanych przez markę Rexroth zostanie zaimplementowany system dystrubucji ciepła Modine EVantage. Dzięki temu maszyny mają stać się bardziej wydajne, przy zachowaniu zerowej emisji. 

 

Firma Modine opracowała w pełni zintegrowany, chłodzony cieczą system dystrybucji ciepła dla urządzeń eLION, wśród których znajdziemy silniki elektryczne, inwertery, ładowarki pokładowe, transformatory, jednostki dystrybucji mocy, kable wysokiego napięcia, wtyczki i kontrolery.

 

Dzięki rozwiązaniom Modine temperatura pracy baterii ma być zachowana na optymalnym poziomie, elektronika ma być aktywnie chłodzona, a wszystko przy zachowaniu komfortu termicznego operatora.

 

Źródło: www.boschrexroth.com

Fot. www.boschrexroth.com

 

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył łącznie 37 milionów złotych kar na przedsiębiorców niezgodnie z przepisami dzielących rynek i ustalających ceny. Za porozumienie odpowiadało siedem osób.

 

Dahua Technology Poland - wyłączny importer i dystrybutor hurtowy marki Dahua, producenta sprzętów do elektronicznego monitoringu - zawarł porozumienie ograniczające konkurencję ze swoimi dystrybutorami: Alpol, Alkam Security, Eltrox, Delta - Opti i Techglobal. UOKiK ukarał siedmiu menadżerów dopuszczających się łamania przepisów. 

 

-  Przedsiębiorcy ustalali ceny sprzedaży produktów oraz podzielili między sobą rynek poprzez przyporządkowanie klientów do określonych podmiotów. To oznaczało, że konsumenci, firmy czy instytucje zostały pozbawione możliwości zakupu sprzętu do elektronicznego monitoringu taniej niż po odgórnie ustalonych stawkach. Tracili również możliwość zakupu od przedsiębiorców, którzy mogli zaoferować lepszą ofertę – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

 

Dahua Technology Poland wysyłała cenniki z podanymi cenami minimalnymi i maksymalnymi rabatami dla klientów. Dystrybutorzy zwracali się do spółki z prośbami o interwencje, w sytuacjach, w których któryś z nich nie stosował się do podanych wartości. Co więcej, między dystrybutorami miał miejsce podział rynku. 

 

"W przypadku transakcji na dużą kwotę dotyczącą instalacji produktów, Dahua przyznawała pierwszemu dystrybutorowi, który zgłosił taką transakcję, wyższy rabat, a także tzw. ochronę projektową. Inny dystrybutor nie mógł wówczas zaoferować temu samemu klientowi, w zakresie tej samej transakcji, tożsamej oferty w konkurencyjnej cenie. Pracownicy Dahua podejmowali także działania mające na celu zniechęcanie dystrybutorów do konkurowania o ten sam projekt" - czytamy na stronie UOKiK.

 

Decyzją UOKiK ukarano spółki: 

  • Dahua Technology Poland - 22 191 472,31 zł
  • Alkam Security z Jabłonnej- 1 750 168,85 zł
  • „Alpol” z  Katowic - 1 880 340,62 zł
  • Eltrox z Częstochowy - 6 716 275,63 zł
  •  Delta - Opti Monika Matysiak z Poznania  - 2 746 100,63 zł
  •  TECHGLOBAL Marcin Gradzewicz (wspólnik spółki cywilnej) z Gdańska - 496 066,96 zł
  • TECHGLOBAL Michał Gałęzowski (wspólnik spółki cywilnej) z Gdańska - 496 066,97 zł

 

Oraz osoby fizyczne: 

  • Artur Prusinowski  - 245 000,00 zł
  • Andrzej Jarzyna  - 75 000 zł
  • Dariusz Kondraciuk - 100 000 zł
  • Piotr Bąchorek - 85 000 zł
  • Paweł Zemła - 42 500 zł
  • Zbigniew Dąbrowski - 148 750 zł
  • Mateusz Kurowski - 42 875 zł

 

Piszemy o tym, ponieważ do podobnych naruszeń dochodzi również na rynku maszyn. O jednej z podobnych sytuacji pisaliśmy już na erobocze.pl

 

Źródło: uokik.gov.pl

Fot.: Josh Appel

 

Zgodnie z oświadczeniem z dnia 9 stycznia 2024 roku, marka Yanmar zaczyna opracowywać własny czterosuwowy silnik spalający wodór. Na obecnym etapie prac jednostki te mają służyć do napędzania statków przybrzeżnych na japońskich wodach.

 

Jednocześnie opracowywany jest też układ hybrydowy z silnikiem spalającym wodór i baterią, który też ma za zadanie generować energię na statku. 

 

Aby wspierać płynną transmisję w stronę zeroemisyjności, Yanmar otworzył też pilotażowy program poświęcony silnikowi spalinowemu wykorzystującemu biopaliwo z dodatkiem wodoru.

 

Jeszcze w tym roku mają się odbyć testy sześciocylindrowego silnika wodorowego, a weryfikacja wyników ma się zakończyć do 2026 roku. 

 

To nie pierwszy silnik spalający wodór, o jakim piszemy. Wcześniej podobnym projektem zajęła się już marka JCB, która opracowywała wodorowe jednostki typowo dla maszyn roboczych. Na ten moment sprawa stanęła na wyprodukowaniu prototypowej koparko ładowarki napędzanej wodorem. Być może, jeśli silnik Yanmar zda egzamin, to na rynku pojawią się również czerwone maszyny na wodór?

 

Źródło: yanmar.com, jcb.com

Fot.: yanmar.com

 

Hitachi Construction Machinery podpisała umowę z holenderską firmą Alfen BV w celu stworzenia mobilnego systemu przechowywania energii elektrycznej do ładowania maszyn budowlanych. 

 

Urządzenie nosi wiele mówiącą nazwę "The Battery" i będzie dostępne w Europie w 2024 roku. Całość mieści się w kontenerze, który można swobodnie transportować ciężarówką. W pełni naładowana, bateria jest w stanie zasilić około dwa cykle ładowania koparki elektrycznej w klasie 13 tonowców.

 

Marka Hitachi zbiera już zamówienia na kompaktowe koparki zasilane z baterii, które można było zobaczyć na ostatnich targach Bauma. Wprowadzenie mobilnego systemu ładowania jest częścią strategii stopniowej elektryfikacji placów budowy.

 

Źródło: Hitachi

Fot.: Hitachi

 

Niemiecki producent sprzętów drogowych Wirtgen prezentuje nową wersję maszyny frezującej do asfaltu F-Series. W 220 XFi wyposażono w automatyczny tryb Mill Assist, którego zadaniem jest optymalizacja procesu frezowania i tym samym redukcja kosztów pracy. 

 

Mill Assist zwiększa wydajność podczas pracy, minimalizując zużycie wody i paliwa, a nawet elementów frezujących. Jak informuje producent, system jest w szczególności efektywny przy niskich prędkościach. 

 

Nowe rozwiązanie posiada trzy tryby pracy: ECO, Performance Optimised oraz Milling Pattern Quality. Znaczenie pierwszych dwóch jest dość oczywiste - chodzi o ekonomię pracy bądź optymalizację procesu frezowania, ale stosunkową nowością jest trzeci tryb. Pozwala on na dostosowanie wzorca frezowania, by wyżłobienia były grubsze bądź cieńsze.

 

Model W 220 XFi napędzany jest 18 litrowym silnikiem wysokoprężnym John Deere JD18L, którego moc szacowana jest na 627 kW przy 1500 obrotach na minutę. Motor opracowano z myślą o uzyskaniu jak największego momentu obrotu przy wysokim obciążeniu.

 

Poza Mill Assist, na pokładzie nowej frezarki Wirtgen znajdziemy ulepszony Wirtgen Group Performance Tracker, czyli system monitorowania pracy, teraz ze zintegrowanym wskaźnikiem aktualnych i szczegółowych emisji spalin.

 

Źródło: Wirtgen Group

Fot.: Wirtgen Group

 

Marka Komatsu wprowadzi nowy model koparki w klasie 13 tonowców, zasilany z baterii litowo jonowych. Maszyny najpierw pojawią się na rynku japońskim, a następnie europejskim. 

 

Model PC138E-11 to elektryczna wersja PC138 produkowanych w Japonii z bateriami o pojemności 225,6 kWh i masą 15,3 tony. Maszyna będzie zaprezentowana po raz pierwszy podczas targów Intermat w Paryżu, w kwietniu tego roku. Na ekspozycji stanie egzemplarz wyposażony w system pracy Smart Construction 3D Machine Guidance. 

 

Przedstawiciele marki mówią, że wprowadzenie koparek w Japonii pomoże stworzyć bazę klientów dla maszyn elektrycznych.

 

Producent baterii informuje, że urządzenia posiadają własny system chłodzenia (zarówno dla baterii, jak komponentów elektronicznych), a jednocześnie są kompaktowe i pozwalają na zredukowanie obrysu nadwozia. 

 

Maszyny te będą produkowane z myślą o formującej się niszy maszyn elektrycznych w rozmaitych zastosowaniach i różnych źródłach zasilania. Komatsu stawia na sektor rentalowy, by umożliwić szerokiemu gronu odbiorców przetestowanie modeli elektrycznych bez konieczności inwestowania dużych pieniędzy. 

 

Źródło: komatsu.eu

Fot.: komatsu.eu

 

Marka Volvo opracowuje sposób na generowanie energii elektrycznej do ładowania maszyn z odpadów drewnianych.

 

Jednostka generatora ma nosić nazwę BioCharger i jest tworzona przez Volvo Construction Equipment we współpracy z Air Burners. Skuteczność rozwiązania została potwierdzona na przykładzie 23 tonowej koparki elektrycznej zasilanej z baterii - EC230 Electric. BioCharger wykorzystuje technologię spalania w kurtynie powietrznej, która nie dopuszcza zanieczyszczeń do atmosfery.

 

"Współpraca z Air Burners przy pracy nad BioCharger pozwala nam zademonstrować jedno z niekonwencjonalnych źródeł prądu do szybkiego ładowania sprzętu w miejscach oddalonych od sieci elektrycznej" - mówił Ray Gallant, VP zrównoważonego rozwoju i produktywności w Volvo.

 

BioCharger minimalizuje ilość drobnych cząsteczek dostających się do atmosfery podczas spalania biomasy. Następnie zamienia energię cieplną na elektryczną, która jest przechowywana w bateriach. Ostatnim etapem jest samo ładowanie.

 

Jedno urządzenie magazynuje na tyle dużo energii, by sprawnie obsługiwać zespół trzech do sześciu maszyn zasilanych z baterii. Jednocześnie urządzenie stale przechowuje na tyle dużo prądu, by samodzielnie rozpoczynać pracę kolejnego dnia. 

 

BioCharger można zasilać dowolną formą biomasy, od całych kłód, aż po zużyte palety czy bryły korzeniowe. Nie wymaga sortowania, rozdrabniania czy innego przygotowania.

 

Źródło: airburners.com

Fot.: stock

 

Analitycy wskazują, że w przyszłym roku rozpocznie się najmniej budów od sześciu lat, a popyt na mieszkania rośnie. I to mimo poprawy sytuacji odnotowanej w listopadzie. 

 

W zeszłym miesiącu rozpoczęto budowę 10901 mieszkań, czyli o 48% więcej niż w listopadzie 2022 roku. Wynik z listopada 2023 jest powrotem do notowań sprzed sześciu lat. 

 

Zgodnie z danymi GUS, w tym roku w sumie rozpoczęto budowę 103 378 mieszkań, co jest wynikiem najniższym od 2017 roku. Aby odwrócić negatywną tendencję, w grudniu musiałoby się rozpocząć 12 tysięcy nowych budów.

 

Pod koniec listopada 2023 roku w budowie było 808,2 tysięcy mieszkań, czyli o 4,6% mniej niż w analogicznym okresie 2022 roku.

 

Tymczasem popyt na mieszkania stale rośnie. Mierzony według liczby składanych wniosków kredytowych, w dużej mierze za sprawą programu "Bezpieczny kredyt 2%".

 

Mieszkań oddanych do użytkowania w listoppadzie było 12 591 - czyli o 5% mniej niż w październiku i o 2,8% mniej niż rok wcześniej. Wynik nominalnie jest bardzo dobry - drugi najwyższy w historii pomiarów GUS dla listopada - ale to najprawdopodobniej efekt dużej liczby budów rozpoczętych dwa lata wcześniej, kiedy nastapił gwałtowny wzrost liczby rozpoczętych budów.

 

Źródło: GUS, bankier.pl

Fot.: Isaac Quesada

Develon wprowadza na rynek nowe maszyny przeładunkowe DX230WMH-7 o masie 24 ton oraz DX250WMH-7 o masie 25,6 ton, zgodne z normą emisji spalin Stage V. Oba modele przydadzą się w szczególności w zadaniach związanych z sortowaniem i przenoszeniem materiałów - na składnicach złomui odpadów, w recyklingu, a także przy rozbiórkach i w leśnictwie. Z tego powodu wyposażone są w przednie i tylne stabilizatory oraz wysięgnik i ramię o konstrukcji przystosowanej na przenoszenie materiałów.

Modele napędzane są nowoczesnymi sześciocylindrowymi silnikami chłodzonymi wodą DL06V z turbodoładowaniem o mocy (SAE J1995) 141 kW (189 KM) przy 1900 obr./min.. Układ oczyszczania spalin wykorzystuje technologie selektywnej redukcji katalitycznej (SCR), utleniania katalitycznego (DOC) oraz filtr cząstek stałych (DPF).

Standardowym elementem wyposażenia maszyny przeładunkowej jest hydrauliczny układ unoszenia kabiny, dzięki któremu operator może uzyskać doskonałą widoczność osprzętu i otoczenia maszyny. Uzupełnieniem tego systemu jest znajdujący się w kabinie monitor przesyłający obraz z kamery cofania. Sterowanie odbywa się przy pomocy kierownicy i joystick. Dla zwiększenia wydajności maszynę wyposażono w pomocniczy układ hydrauliczny precyzyjnego obrotu do obsługi osprzętu roboczego z rotacją. Do sterowania pomocniczymi podzespołami służą przyciski na joysticku oraz dostępny w wyposażeniu opcjonalnym pedał.

Opracowany przez Develon układ SPC (Smart Power Control) zwiększa skuteczność pracy maszyny i utrzymuje jej wydajność dzięki regulacji prędkości silnika i momentu obrotowego pompy, automatycznie dostosowując moc do obciążenia ramienia.

Maszyny posiadają też oczywiście tryby pracy dostosowane do rozmaitych warunków roboczych i masy przenoszonych ładunków:

• Tryb Power+ (P+): najszybsza praca zespołów roboczych i większa moc w przypadku wymagających zastosowań związanych z przenoszeniem materiałów.

• Tryb Power (P): bardzo wysoka moc i najwyższa wydajność podczas podnoszenia ciężkich ładunków, szybkiego załadunku ciężarówek i szybkiej jazdy.

• Tryb Standard (S): optymalizacja zużycia paliwa przy zachowaniu wysokiej wydajności podczas codziennych prac związanych z podnoszeniem i przenoszeniem materiałów.

• Tryb Economy (E): zmniejszenie zużycia paliwa w zastosowaniach niewymagających użycia dużej mocy oraz spowolnienie ruchów maszyny w warunkach wymagających większej precyzji.

Oprócz czterech trybów mocy, nowe koparki przeładunkowe mogą pracować w trybie podnoszenia charakteryzującym się zwiększonym momentem obrotowym pompy, niskimi obrotami silnika oraz automatycznym zwiększaniem mocy.

 

Klienci mogą wybrać konfigurację z ramieniem prostym lub zakrzywionym, w zależności od zastosowania i preferencji. Model DX230WMH-7 został zaprojektowany z myślą o standardowych ładunkach, natomiast model DX250WMH-7 ma dłuższy przód i dodatkową przeciwwagę o masie 1,2 tony, aby zapewnić większą stabilność podczas pracy z cięższymi ładunkami. Szeroka oś oraz przednie/tylne podpory także przyczyniają się do zwiększonej stabilności obydwu modeli.

Opcje montowane fabrycznie nowych maszyn przeładunkowych Develon obejmują:

• Dodatkowe oświetlenie robocze

• Krata ochronna kabiny (FOGS opcja,)

• Osłony ramy (opcja)

• Pompę paliwową

• Lampę ostrzegawczą

• Pełne opony (opcja)

• Sprężarkę

• Inteligentny kluczyk

Do standardowego wyposażenia maszyn DX230WMH-7 i DX250WMH-7 należy też najnowsza wersja telematycznego systemu zarządzania flotą Develon TMS 3.0, umożliwiającego zarządzanie sprzętem poprzez zbieranie danych z czujników maszyny. System przesyła właścicielom, dealerom i przedstawicielom firmy Develon powiadomienia o lokalizacji oraz informacje o działaniu maszyny. Do odczytu komunikatów służy prosty interfejs użytkownika dostępny online za pośrednictwem podłączonego do sieci komputera lub smartfona.

 

Źródło: materiały prasowe DEVELON

Fot.: DEVELON

 

General Motors i Komatsu wspólnie opracowują ogniwo wodorowe jako źródło zasilania wozidła kopalnianego 930E - maszyny w klasie wagowej "ultraciężkiej".

 

Jako urządzenia lekkie i szybkie w tankowaniu, ogniwa paliwowe wydają się idealnym rozwiązaniem do elektryfikacji maszyn tradycyjnie napędzanych silnikami diesla. Wodór z kolei może magazynować dużo energii bez znacznego obciążania konstrukcji i wpływu na ładowność. 

 

Oczywiście równie ważne jest to, że ogniwa paliwowe nie emitują gazów wydechowych. Zasilane jednostką spalinową, maszyny o ładowności 320 ton emitują ich bardzo dużo.

 

W projektowaniu i wdrażaniu wymaganej infrastruktury dystrybucji paliwa pomaga fakt, że wozidła takie jak 930E zazwyczaj pracują w jednej kopalni przez całe swoje "życie". 

 

"W General Motors wierzymy, że ogniwa paliwowe odegrają istotną rolę w zeroemisyjnej przyszłości, pomagając w elektryfikacji maszyn ciężkich. Wozidła kopalniane należą do największych i najwydajniejszych maszyn używanych w jakimkolwiek przemyśle, i uważamy, że ogniwa paliwowe mogą sprawić, że ich praca stanie się bezemisyjna" - mówił dyrektor GM Global HYDROTEC, Charlie Freese.

 

Komatsu założyło dla siebie cel redukcji emisji o 50% do 2030 i całkowitą neutralność węglową do 2050 roku.

 

Źródło: constructionsales.com.au

Fot.: Komatsu

Wprowadzając na rynek serię ViO w 1993 roku, firma Yanmar Compact Equipment spopularyzowała koncepcję koparek o zerowym obrysie nadwozia. W ten sposób zrewolucjonizowała roboty prowadzone w ograniczonej przestrzeni. W tym roku mija 30 lat od tego ważnego wydarzenia.

W przeciwieństwie do innych małych koparek, nadwozie ViO w żadnym momencie obrotu nie wystawało poza obrys gąsienic. Dzięki temu maszyny mogły pracować w najciaśniejszych przestrzeniach bez ryzyka kolizji z pobliskimi budynkami, pojazdami lub ludźmi. Koncepcja została przyjęta na całym świecie i, jak informują przedstawiciele marki Yanmar, wkrótce wyparła aż 70% standardowych modeli na placach budowy.

Koncepcja zerowego obrysu nadwozia to znacznie więcej niż zmniejszenie wymiarów. W tradycyjnych koparkach wystająca przeciwwaga jest istotna z punktu widzenia równowagi dla ładunku z przodu, podczas podnoszenia lub kopania. Inżynierowie z Yanmar CE stanęli więc przed trudnym zadaniem stworzenia podobnych sił w inny sposób, a do tego z zachowaniem wystarczającego udźwigu.

Obecnie na rynku dostępne są modele ViO siódmej generacji, nadal cieszące się uznaniem przedsiębiorców i operatorów. Niedawno zaprojektowany dla Japonii ViO80-7 został ogłoszony zwycięzcą tegorocznej prestiżowej nagrody Good Design Award 2023 przyznawanej przez Japoński Instytut Promocji Designu.

 

Firma Santander Leasing przeprowadziła badanie nastrojów i sytuacji małych firm w polskim sektorze prywatnym. Wyniki oparte są na popularności leasingu, podejściu do trendów w zakresie nowych technologii i ekologii, a także postrzeganiu koniunktury gospodarczej.

 

W ramach badania przedstawiciele Santander Leasing przeprowadzili 301 wywiadów telefonicznych na przestrzeni miesięcy maja i czerwca 2023 roku.

 

Respondenci z branży budowlanej w 34% stwierdzili, że sytuacja gospodarcza w kraju jest bardzo zła. 34% określiło ją jako raczej złą, 30% jako neutralną. Zaledwie 1% respondentów określił sytuację na rynku jako dobrą, a żaden jako bardzo dobrą.

 

Badanie wykazało też, że osoby decyzyjne w firmach oceniają sytuację w swojej branży jako ogólnie lepszą niż w całej gospodarce, choć opinie te są umiarkowane. W branży budowlanej 4% respondentów określiło sytuację jako bardzo dobrą, 32% jako raczej dobrą, 38% jako umiarkowaną, 15% jako raczej złą i 11% jako bardzo złą.

 

Aż 54% respondentów z branży budowlanej twierdzi, że w przyszłym roku 2024 sytuacja nie ulegnie zmianie. 22% uważa, że raczej się polepszy, 21% jest zdania, że czeka nas spadek. 3% uważa, że sytuacja zdecydowanie się pogorszy.

 

Jeśli chodzi o wzbogacenie swojej oferty, najczęściej przedsiębiorcy planują wprowadzenie nowych produktów lub usług - aż 80% respondentów. 18% planuje zwiększenie zatrudnienia, 17% zwiększenie mocy produkcyjnych, 9% otwarcie nowych oddziałów czy filii, 7% rozwój sieci dystrybucji, 2% rozszerzenie eksportu za granicę, a kolejne 2% rozwój w innych obszarach.

 

We wszystkich branżach odnotowano spadek chęci do rozwoju działalności. W budowlance chęci zadeklarowało 31% respondentów, w porównaniu do 52% w roku 2019.

 

Jako bariery działalności firm aż 58% ogółu respondentów określiło ogólną sytuację na rynku. Tyle samo respondentów wskazało na wysokie koszty prowadzenia działalności, a 27% na dużą konkurencję. 15% mówiło o braku wykwalifikowanej kadry pracowniczej, 13% na problemy z płynnością finansową, 4% na ograniczenia prawne, 3% na brak odpowiedniego sprzętu, 1% na ograniczenia technologiczne. Tylko 6% nie wskazało żadnych ograniczeń.

 

Źródło: Santander Leasing - Leasing Index Raport grudzień 2023

Opracowanie: redakcja

Fot.: archiwum redakcji

 

Katalizatory SCR regenerowane przez firmę Kaliński - Układy Wydechowe zostały uznane za Produkt Roku przez Magazyn autoEXPERT. 

 

Na łamach magazynu co roku prowadzone jest podsumowanie branży automotive, wraz z konkursem na Produkt Roku w kategoriach: wyposażenie warsztatów i oprogramowanie, części zamienne i akcesoria motoryzacyjne oraz chemia motoryzacyjna. 

 

W tym roku do konkursu zgłoszono 39 produktów. W pierwszym etapie głosowali internauci, a w drugim decydowała czteroosobowa kapituła. 

 

Do finału trafio kilka wyjątkowych produktów, w tym właśnie regeneracja katalizatorów SCR poprzez wymianę wkładu, prezentowana przez firmę Kaliński - Układy Wydechowe. Jako jedna z nielicznych oferuje ona regenerację SCR i filtrów cząstek stałych poprzez wymianę wkładu na nowy.

 

Regeneracja poprzez wymianę wkładu jest szybka, stosunkowo tania i ekologiczna. Więcej na jej temat można przeczytać na blogu firmy

 

Firma Kaliński - Układy Wydechowe została wyróżniona już drugi raz w tym roku - zdobyła też Złoty Medal targów EKOTECH.

 

Rok 2023 jest dla nas bardzo udany. Tytuł Produkt Roku Czasopisma autoEXPERT bardzo nas cieszy. W czasach, kiedy tak mocno promuje się rozwiązania dla pojazdów elektrycznych czujemy się szczególnie docenieni, ponieważ oferujemy produkt dedykowany pojazdom spalinowym. Nagroda to jasny sygnał, że branża dostrzega rozwiązania wykorzystywane i potrzebne tu i teraz. Korzystając z regeneracji klient zdobywa w pełni wartościowy produkt za niższa cenę, dodatkowo dbając o ekologię” - mówił Prezes Zarządu firmy Kaliński - Hubert Kaliński.

 

 

 

 

Firma EWPA Sp. z o. o.poinformowała na swojej stronie facebook, że zostaje oficjalnym dystrybutorem Terex Recycling Systems & ZenRobotics. 

 

Na stronie EWPA można już przeglądać ofertę podajników i przenościków taśmowych, separatorów magnetycznych, przesiewaczy, kabin sortowniczych, a także produktów ZenRobotics - czyli na przykład automatycznych ramion sortujących. 

 

Terex Recycling Systems to gałąź działalności marki Terex otwarta w 2021 roku, opdpowiadająca na potrzeby branży komunalnej i recyklingu. W katalogu znajdziemy stacjonarne rozwiązania, a nawet całe linie technologiczne. Terex Recycling Systems bazuje na rozwiązaniach znanych z Terex Ecotec, z tym, że skupia się na maszynach bez układu jezdnego.

 

Decyzja o podjęciu się dystrybucji przez EWPA wydaje się uzasadniona, biorąc pod uwagę rosnące znaczenie recyklingu. Doskonałym przykładem tego wzrostu była choćby konferencja "Nowoczesne nawierzchnie drogowe", która odbyła się 18 października w Warszawie, a której motywem przewodnim było właśnie wtórne wykorzystanie materiałów.

 

Źródło: facebook.com/ewpamaszynybudowlane

Fot.: facebook.com/ewpamaszynybudowlane

© Wszelkie Prawa Zastrzeżone - 2015
Projekt i wykonanie SYLOGIC.PL