Naukowcy z Uniwersytetu RMIT w Australii przeprowadzili dość niecodzienne badania. Postanowili wykorzystać wzorce naturalnej budowy skorup homarów do stworzenia bardziej wytrzymałych projektów druku 3D. Jak się okazało, spiralne struktury znajdowane w twardych tkankach wodnych zwierząt przeniesione do technologii przyrostowej spowodowały znaczne zwiększenie wytrzymałości drukowanego betonu, a także dały możliwość ukierunkowania i skupienia jego twardości w konkretnych miejscach.

 

Zespół naukowców połączył spiralne wzorce ze specjalną mieszanką betonu wzmocnioną stalowymi włóknami, a uzyskany w ten sposób materiał był znacznie mocniejszy od tradycyjnego betonu.

 

Badania pokazują, jak różne sposoby drukowania betonu wpływają na jego właściwości techniczne, a także na wartość wzorców czerpanych z przyrody. Od dawna wiadomo, że skorupy homarów i im podobnych zwierząt wyewoluowały tak, by wytrzymywać duże obciążenia - a proces ewolucyjny trwa od milionów lat. Kopiowanie go do tworzenia materiałów wydaje się uzasadnionym krokiem.

 

Podobnie jak wszystkie aspekty cywilizacji, również sektor budowlany podlega stałemu rozwojowi technologicznemu. Jakie nowoczesne rozwiązania zaskoczą nas jeszcze w tym roku?

 

 

1. Big Data

 

To tajemnicze sformułowanie oznacza morze cyfrowych informacji, zebranych przez miliony urządzeń. Po co? Naukowcy twierdzą, że analiza Big Data może przyczynić się do skutecznej optymalizacji procesów. Na przykład, dzięki Big Dacie można przewidzieć natężenie ruchu ulicznego czy warunki pogodowe, by rozpocząć prace w optymalnym czasie. Ale, oczywiście, to tylko jedno z setek zastosowań tej technologii w budownictwie.

 

 

2. Sztuczna inteligencja i uczące się maszyny

 

Nie mówimy tu jedynie o autonomicznych maszynach. Sztuczna inteligencja, która pozna dostatecznie dużo projektów budowlanych może analizować je i wskazywać potencjalne błędy projektanta. W ten sposób unikniemy przykrych niespodzianek, kiedy budynek powstanie z "wrodzoną" wadą.

 

Innym, bardziej oczywistym wykorzystaniem sztucznej inteligencji jest programowanie maszyn do wykonywania prostych, powtarzalnych zadań wymagających jednak zdolności do podstawowej analizy informacji.

 

 

3. Internet rzeczy

 

Poza możliwością sprawdzenia listy zakupów dzięki połączeniu z lodówką czy włączenia pralki za pomocą smartfona (możliwości niezbędne do życia, niewątpliwie), IoT (Internet of Things, czyli internet rzeczy) pozwala w ostatnim czasie na ostrzeganie pracowników budowy przed przekraczaniem bezpiecznej odległości. Ta sama technologia może też służyć do tworzenia wirtualnych map miejsca pracy wraz z wyznaczonymi miejscami dużego zagęszcznia ruchu.

 

 

4. Roboty i drony

 

Sprawa dość oczywista, ale warta wymienienia w zestawieniu. Zdjęcia z drona pomagają w porządkowaniu placu budowy i planowaniu pracy. Urządzenia zdalnie sterowane mogą też bez ryzyka dla człowieka przeprowadzić inspekcję w zawalonym budynku, albo sprawdzić co dokładnie zepsuło się na 40 metrowym maszcie. Lepiej wysłać mechanicznego zwiadowcę, niż samemu ryzykować!

 

 

5. 5G i WiFi 6

 

Kolejna z rzeczy oczywistych. Powszechny dostęp do szybkiego połączenia internetowego jest kluczem do sprawnego kontaktu z klientami i dostawcami. Tego tematu chyba nie trzeba rozwijać.

 

 

6. Building Information Modelling (BIM)

 

Wirtualne projekty budynków, nad którymi mogą pracować specjaliści różnych branży, to klucz do jeszcze bardziej kompletnego i pozbawionego błędów planu. To właśnie umożliwia BIM. Dodatkowo, oprogramowanie może posiadać przydatne narzędzia pomagające wspólnie rozwiązywać problemy.

 

 

7. VR

 

Choć mogłoby się wydawać, że wirtualna rzeczywistość niezbyt przydaje się na rzeczywistej budowie, to na etapie planowania technologia ta okazuje się niezwykle przydatna. Jak pisaliśmy w czerwcu, programy do wizualizowania projektu i udostępniania go dla operatorów maszyn, dostawców, projektantów i inwestorów już istnieją i są na etapie testów.

 

 

8. Druk 3D

 

Technologie przyrostowe pozwalają nie tylko na szybkie tworzenie precyzyjnych narzędzi czy elementów. Już niedługo będzie można wydrukować materiały budowlane bezpośrednio na placu budowy, a wielkie drukarki już dziś mogą wznosić niewielkie budynki w rekordowo niskim czasie. Kto wie, co jeszcze będzie można zrobić przy pomocy tej technologii za parę lat...

 

 

9. Chmury i urządzenia mobilne

 

Możliwość szybkiego dzielenia się danymi jest kluczowa dla wielu wymienionych wyżej technologii, takich jak BIM czy VR. Dzięki informacjom znajdującym się w "chmurze", nie ma już potrzeby trzymania ich na fizycznych nośnikach, które mogą ulec zgubieniu, kradzieży czy zniszczeniu.

 

 

10. Blockchain

 

Po polsku - łańcuch bloków - technologia internetowa pozwalająca między innymi na szybkie i bezpieczne transakcje pieniężne.

 

W dzisiejszym przeglądzie powracamy do kwestii nagłej kontroli w siedzibach marki CAT - jak odniósł się do niej zarząd firmy? Mamy także szereg nowinek maszynowych: jak co tydzień, jest o czym czytać... Zapraszamy na kolejny przegląd tygodnia!

 

Dyrektor generalny CAT: nie spodziewaliśmy się kontroli

 

Caterpillar CEO Jim Umpleby ConExpo 2017 1 1024x683

Jak powiedział dyrektor generalny marki CAT, Jim Umpleby podczas konferencji prasowej w Las Vegas, nikt w firmie nie spodziewał się "nalotu" agentów federalnych. Przypomnijmy: w zesżłym tygodniu trzy budynki należące do popularnego CATa stały się obiektem niezapowiedzianej kontroli, która była elementem dochodzenia związanego z rzekomo niezgodną z prawem polityką podatkową.

 

Pracownicy powrócili do pracy wkrótce po pojawieniu się przedstawicieli amerykańskiego prawa. Zarząd firmy jest zdziwiony tym bardziej, że dotychczas w pełni współpracowali z rządem podczas dochodzenia. Na pytanie, czy zdaniem Jima Umplebyego CAT powinien zmienić strategię podatkową, odpowiedział: "Wciąż pracujemy nad naszą polityką, by była zgodna z prawem i gwarantowała nam byt. Jesteśmy honorową firmą."

 

Mimo, że Umpleby nie opisał szczegółów dotyczących nagłego najścia agentów, zapewniał, że nie wpłynie to negatywnie na działanie CATa. Gdyby jednak okazało się, że miało miejsce oszustwo, będzie musiał te słowa cofnąć... CAT jest oskarżany o oszustwo finansowe obejmujące sumę 2,4 miliardów dolarów w podatkach...

 

Nowe walce Hyundai

 

Marka Hyundai pochwaliła się nowymi walcami. Przedstawiono jeden model tandemowy oraz cztery z pojedynczym bębnem.

 

Nowy walec tandemowy to model HR26T-9. Zasila go silnik o mocy 31 KM, który spełnia normy emisji spalin Tier 4. I mimo, że takich maszyn używa się głównie do prac drogowych, ten może być z powodzeniem wykorzystany do zagęszczania gleby (co zwykle wykonuje się przy pomocy maszyn o jednym bębnie). Szerokość robocza bębnów to około 120 cm. Podobnie jak inne modele walców tej marki, również ten posiada listwy utrzymujące czyste bębny oraz pojemne zbiorniki na wodę do spryskiwaczy. Maszynę wyposażono także w napęd hydrostatyczny napędzający również wibratory na bębnach, opcję automatycznych wibracji, hamulce sprężynowe na obu osiach, a także hamulec awaryjny w zasięgu ręki i wygodne stanowisko operatora.

 

Modele z jednym bębnem HR70C, HR110C, HR120C oraz HR140C zostały ulepszone - teraz ich silniki marki Deutz spełniają normy emisji Tier 4.

 

Firestone na każdy rodzaj terenu

 

Firestone VersaBuilt Tires 1024x720

Marka znana z produkowania opon do maszyn oraz samochodów pochwaliła się modelem VersaBuilt radial przeznaczonym do ładowarek i równiarek. Ogumienie ma doskonale radzić sobie na każdym rodzaju terenu, gwarantując doskonałą trakcję. Wyposażono je w stalowe zbrojenie oraz element zwany SideArmor, który chroni przez uszkodzeniami boku opony.

 

VersaBuilt można kupić w 11 rozmiarach i 3 rodzajach bieżnika: All Traction, All Purpose oraz Deep Tread, przeznaczonych do odpowiednich maszyn i zadań.

 

Koparka z drukarki

 

Po raz pierwszy w historii pracę podjęła minikoparka, którą wydrukowano w technologii druku 3D. Na targach ConExpo w Las Vegas zaprezentowano projekt AME...

 

Wideo pochodzi z portalu Equipment World

 

To pierwsza na świecie pełnowymiarowa maszyna, która powstała przy wykorzystaniu tej technologii. Wielkoformatowy druk 3D wykorzystujący stal był opracowywany w ramach projektu od 2014 roku przez studentów Uniwersytetu w Illinois.

 

Hyundai R30Z-9AK

 

Hyundai R30Z 9AK 2 1024x864

Oto nowa minikoparka marki Hyundai. Ograniczony obrys nadwozia, znikoma masa własna i silnik Kuboty o mocy 25 KM. Do tego zaawansowany układ hydrauliczny zaprojektowany do precyzyjnej pracy i redukcji kosztów eksploatacji. Do wykonania wykorzystano wysokiej jakości materiały o długim czasie zużycia, jak na przykład włókna polimerowe. Szacuje się wymianę filtrów hydrauliki na 10 000 godzin pracy, a płynu hydraulicznego - na 5 000 godzin.

 

Poprawiono konstrukcję kabiny w stosunku do poprzednich modeli: jest mocniejsza, z zewnątrz bardziej ograniczona, ale gwarantuje większą widoczność operatorowi. Użytkownicy będą zadowoleni z przestrzeni wewnątrz, wytłumionego hałasu oraz ergonomicznego miejsca pracy.

 

Nowy okręt flagowy Volvo

 

Ładowarka L350H marki Volvo CE posiada nowy design, gwarantuje oszczędność paliwa. Najprawdopodobniej pojawi się na rynku w przyszłym roku i szacuje się, że redukcja kosztów użytkowania w stosunku do starszych modeli sięgnie 10%.

 

Zgodnie z informacjami producenta, maszyna będzie posiadała hydraulikę nowej generacji, a także nowoczesny silnik D16J dysponujący wysokim momentem obrotowym przy niskich obrotach na minutę.

 

Zadbano o ulepszenie każego elementu ładowarki. Duży nacisk położony został na miejsce pracy operatora, który niekiedy spędza długie godziny za sterami. Produktywnośc zależy przecież w dużej mierze właśnie od niego, więc w kabinie znajdziemy prawdziwe luksusy. Szczegóły poznamy, zapewne, już niedługo...

 

Seria R Bobcat

 

Bobcat E35 R Series Image 1 1024x682

Kolejne minikoparki - tym razem marki Bobcat. Maszyny o masie 3 - 4 ton, czyli modele E32 i E35 są wyposażone w rozsuwane gąsienice, które pomogą w utrzymaniu bezpieczeństwa podczas pracy. Poprawiono też zdolność kopania na bok oraz obrotu, by praca była łatwa i bezstresowa.

 

Jak mówi Tom Connor, specjalista do spraw minikoparek, od czasu wprowadzenia serii M marki Bobcat odnotowano wzrost rynku o 218%. To więcej niż w przypadku ładowarek gąsienicowych oraz ze sterowaniem burtowym. Skąd aż taki wzrost? To proste - jak twierdzi Connor, ten rodzaj maszyn sprawdził się jako proste rozwiązanie wielu problemów dotykających firmy budowlane.

 

Podczas, gdy wszelkie dziedziny technologii wciąż aktywnie się rozwijają, w budownictwie nie zauważa się żadnych przełomów. Beton i stal są od lat głównymi budulcami, a mimo bardzo dynamicznego rozwoju maszyn budowlanych, ich działanie pozostaje w gruncie rzeczy nie zmienione. Czy tak będzie już zawsze? Wątpliwe...

Obecnie istnieją dwie technologie, które mogą zrewolucjonizować budownictwo. Dokładniej: jedna technologia i jeden materiał.

Technologia to oczywiście druk 3D. Przy użyciu budulca o "wysokiej rozdzielczości" drukuje się dziś już bardzo wiele rzeczy, od części samochodowych, po protezy. W gruncie rzeczy, druk 3D jest genialny w swojej prostocie: polega na nadbudowywyaniu zaprojektowanej cyfrowo konstrukcji przez dodawanie kolejnych "warstw". Odbyły się już pokazy wykorzystania drukarki 3D do budowy całego domu: albo z wykonanych w druku 3D elementów, albo w całości, przy pomocy warstwowo układanego betonu. Mówi się nawet o wysłaniu drukarki 3D na Marsa, by przygotowała tam infrastrukturę dla pierwszego lotu załogowego.

Dziś druk 3D jest na potrzeby budownictwa we wczesnej fazie rozwoju i dopiero poznamy jego prawdziwe możliwości w tym zakresie.

 

Drugą wielką szansą jest odkrycie i wykorzystanie grafenu - ultrawytrzymałej substancji opartej na węglu. Dziś wykorzystuje się grafen jako niezwykle wartościowy składnik i raczej wątpliwym jest by kiedyś stał się powszechnym materiałem pokroju betonu. Ale bardzo prawdopodobne, że stanie się składnikiem materiałów budulcowych i dzięki jego właściwościom nasze konstrukcje staną się o wiele wytrzymalsze.

Ponadto, badania wykazały ciekawe właściwości grafenu jako pokrycia. Dodany do farby, eliminuje zagrożenie ze strony korozji. Na cegle lub kamieniu ogranicza dostęp wody. Narodowy Instytut Grafenu z siedzibą w Uniwersytecie Manchester (Wielka Brytania) ma obecnie około 50 projektów przemysłowych z wykorzystaniem grafenu. Jednym z najświeższych partnerów badań jest Instytut Badań nad Materiałami dla Lotnictwa z Pekinu, który bada możliwości budowy ultralekkich samolotów. Wygląda na to, że prędzej niż budownictwo, na grafenie skorzysta transport.

© Wszelkie Prawa Zastrzeżone - 2015
Projekt i wykonanie SYLOGIC.PL