Branża w czasach pandemii - z perspektywy czasu

Zagrożenie ze strony koronawirusa COVID-19 od miesięcy jest tematem przewodnim w mediach. Istnieje wiele opinii na temat tego, w jaki sposób powinniśmy radzić sobie z tą sytuacją, ale niezależnie od tego - nie pozostaje ona bez wpływu na pracę. Jak zatem radzi sobie sektor budowlany po niemal sześciu miesiącach obostrzeń?

 

objawy koronawirusa jak rozpoznac chorobe

Informacje, jakie otrzymamy na ten temat z internetu mogą wydawać się sprzeczne. Z jednej strony, jak czytamy na portalu rynekinfrastruktury.pl, epidemia koronawirusa ma ogromny wpływ na gospodarkę - w tym na firmy budowlane. Zgodnie z danymi zebranymi przez zespół Arcadis, wszystkie (100%) badane firmy odczuły negatywne skutki pandemii. Dodatkowym problemem są obowiązujące wykonawców i zamawiających umowy, w których często nie wzięto pod uwagę takiej siły wyższej jak pandemia groźnego wirusa. Strony muszą, w razie opóźnień wynikających z obostrzeń (braku dostępu do materiałów, potrzeba zmiany planu pracy by sprostać wymogom sanitarnym, utrudnionego kontaktu z urzędami, itp.) negocjować rozwiązania... Albo wchodzić na drogę sądową.

 

Co ciekawe, zgodnie z przeprowadzoną ankietą na temat utrudnień w poszczególnych elementach pracy, najbardziej ucierpiały kontakty z urzędami. Ankietowani odpowiadali umiarkowanie na pytania o pozostałe aspekty: wpływ pandemii na kadrę inżynierską, robotników, podwykonawców, dostawy materiałów czy dostępność sprzętu - tu bywa, jak to się mówi, różnie. Większość ankietowanych twierdziła też, że sytuacja wpłynie na opóźnienie ukończenia prac.

 

Zgonie z raportem "Sektor budownictwa w obliczu COVID-19", opracowanego przez Polski Związek Pracodawców Budownictwa, branża jest stosunkowo odporna na utrudnienia w pracy. Wydajność dużych firm budowlanych spadła o 5% do 20% w stosunku do wydajności sprzed pandemii. Zdaniem wielu ekspertów, prawdziwe efekty pandemii w sektorze budowlanym zobaczymy jednak dopiero w roku 2021.

 

Bardzo podobnie wygląda sytuacja za granicą oraz na innych kontynentach. Na przykład w USA, bardzo niewielki odsetek firm przechodzi okres pandemii całkowicie bez uszczerbku na "zdrowiu". Odnotowano opóźnienia i odwołania robót, a co dziwne, wiele firm ma problem w znalezieniu rąk do pracy. Zgodnie z raportem sporządzonym przez Stowarzyszenie Wykonawców Generalnych USA oraz firmę Autodesk, aż sześćdziesiąt procent ankietowanych firm musiało odwołać lub przesunąć w czasie przynajmniej jeden projekt. Czterdzieści cztery procent badanych stwierdziło, że potrzebuje więcej czasu na wykonanie projektów ze względu na wdrożone obostrzenia i warunki sanitarne.

 

 

d2FjPTg3MHgxLjY1MA src 38304 purmo sztuczna inteligencja w branzy budowlanej instalacjebb

Niepokojący wydaje się fakt, że ponad połowa badanych firm miała problem ze znalezieniem pracowników na wolne stanowiska - w szczególności wykwalifikowanych operatorów, stolarzy i robotników.

 

 

Co ciekawe, w okresie panowania pandemii zwiększyło się zainteresowanie dużych firm technologiami Sztucznej Inteligencji. Jak można wnioskować z raportu Bisnow, wcześniej zainteresowanie dotyczyło głównie rozwoju wspomnianych technologii, a obecnie firmy chcą zacząć ich używać - na przykład do autonomicznej pracy maszynami, które wcześniej wymagały operatora na stanowisku. To już niemal możliwe, i to nawet w maszynach, które fabrycznie nie posiadają takich systemów!

 

© Wszelkie Prawa Zastrzeżone - 2015
Projekt i wykonanie SYLOGIC.PL