W najnowszym numerze Robocze News można przeczytać wiele ciekawych artykułów - w tym reportaż z wizyty na kopalni odkrywkowej w Czatkowicach, gdzie o swojej pracy opowiedział Tomasz Lasoń.

 

"Operator koparki jest odpowiedzialny za siebie i przyjeżdżające wozidła, jak opowiada nam Tomasz Lasoń o swojej pracy. Kierowca wozidła jest ustawiony tyłem do ściany podczas załadunku i nie widzi co się dzieje. Kiedy zauważy, że kawał ściany będzie się osuwał, koparkowy daje długi sygnał: uciekać!

 

– Niekiedy, nim wozidło ruszy, mijają cenne sekundy. Wtedy refleks jest kluczowy, można próbować zablokować kamienie łyżką – tłumaczy nasz rozmówca. – Najczęściej, kiedy coś zaczyna się osuwać, to wcześniej widać – skały pękają i unosi się dużo pyłu. Ale zdarza się, że wszystko dzieje się bardzo szybko, bez ostrzeżenia – dodaje.

 

W warstwie skał osadowych można czasem znaleźć skamieliny prehistorycznych zwierząt. Lasoń wskazuje na fragmenty skał osadowych o jasnobrązowym zabarwieniu. – W tych zdarzają się skamieniałe amonity – mówi. Do kopalni przyjeżdżają do nas czasem naukowcy i zabierają trochę tych skał do badań. Ściana odkrywki stanowi w gruncie rzeczy przekrój przez dzieje naszej planety, a dolne warstwy nie widziały światła dnia od setek milionów lat.

 

Narzędzie pracy

 

Maszyna, na której pracuje Tomasz Lasoń to koparka Hitachi 870H ZAXIS o masie 90 ton. Jak twierdzi operator, ma wiele dobrych stron: jest szybka, co przydaje się w pracy na kopalni, ma także dobry dostęp do punktów serwisowych. Hydraulika wprawdzie jest nieco słabsza niż w pozostałych porównywalnych rozmiarów, ale w zupełności wystarczająca. Ma też stosunkowo mniejsze spalanie.

 

Pytamy co jest ważne w pracy operatora takiej maszyny. – Czystość w kabinie, co może się wydawać zabawne – opowiada Lasoń. Na potwierdzenie tych słów widzimy, że na czas wizyty serwisantów nasz gospodarz i jego kolega z drugiej zmiany rozłożyli nawet szmatkę pod nogami.

 

Takie z pozoru zabawne nawyki okazują się jednak bardzo istotne. – Czysta kabina zwiększa nie tylko komfort pracy, ale również bezpieczeństwo. Widoczność przez szybę ratuje tu życie i sprzęt. Przy okazji: cenne w tej koparce jest to, że przednia osłona jest w całości odsuwana i można bez kłopotu przetrzeć szybę. Codzienna konserwacja jest ogólnie bardzo łatwa – tłumaczy Lasoń.

 

Jest tu też układ centralnego smarowania, ale i tak trzeba przesmarować pewne miejsca na ramieniu i przy łyżce, bo tam już centralka nie dociera. To logiczne, bo przewody smarujące mogłyby łatwo ulec zniszczeniu".

 

Pełna wersja reportażu jest dostępna w 3/2021 numerze Robocze News. Prenumeratę czasopisma można zamówić tutaj, a darmowy egzemplarz - tutaj.

© Wszelkie Prawa Zastrzeżone - 2015
Projekt i wykonanie SYLOGIC.PL